Do tragicznego wypadku doszło w środę (15 marca) przed godz. 19 na ul. Żeromskiego w Zelowie w powiecie bełchatowskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 84-letni mężczyzna, wyjeżdżając daewoo tico z własnej posesji, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zajechał drogę prawidłowo jadącemu kierowcy BMW. Siedzący za kierownicą BMW 19-latek nie zdążył wyhamować i zderzył się z tico.
Siła uderzenia była tak duża, że tico zostało odrzucone o kilkadziesiąt metrów, a kierowca zakleszczony w rozbitym pojeździe. Niestety, mimo podjętej przez strażaków akcji reanimacyjnej, nie udało się go uratować. 84-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. 19-letni kierowca tico, ani jadąca z nim pasażerka, nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
- Pod nadzorem prokuratora policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli ślady kryminalistyczne, ustalili świadków - poinformowała nadkom. Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. - Okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku wyjaśniają teraz funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Zelowie.