Nie żyje 6-latek. Zatrzymano matkę dziecka i jej konkubenta
W Zduńskiej Woli doszło do niewyobrażalnej tragedii. Dyżurny zduńskowolskiej komendy otrzymał zgłoszenie od matki chłopca, która poinformowała, że syn nie oddycha. Na miejsce natychmiast wysłano policjantów, którzy potwierdzili zgon dziecka.
31-letnia matka i 28-letni konkubent zostali zatrzymani. Badanie alkomatem wykazało, że w chwili zatrzymania byli trzeźwi.
Prokuratura nie ujawnia szczegółów dotyczących obrażeń, jakich doznał chłopiec. Wiadomo jednak, że były to "różne rodzaje obrażeń w górnej części ciała, jak i obrażenia wewnętrzne". Dokładny czas powstania obrażeń ma ustalić sekcja zwłok, której wyniki będą znane za kilka tygodni.
Śmierć 6-latka w Zduńskiej Woli. Przedstawiono zarzuty
Okoliczności śmierci chłopca wskazują na brutalną przemoc. Policja zatrzymała matkę dziecka oraz jej konkubenta. Zdaniem śledczych dziecko było ofiarą przemocy domowej.
"W dniu dzisiejszym w oparciu o zgromadzone materiały dowodowe trwających bardzo intensywnie do wczorajszych późnych godzin wieczornych czynności, jak i dzisiejszych, został ogłoszony 28-letniemu Danielowi Sz. zarzut popełnienia zbrodni zabójstwa 6-letniego Maksymiliana. Podejrzany wcześniej odbywał kary pozbawienia wolności za popełnienie przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu. Spowodowało to przyjecie, że zbrodni dokonał warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa. Podejrzany nie przyznał się do zarzutu i przedstawił swoją wersję wyjaśnień, która będzie weryfikowana w toku dalszych czynności. Za zbrodnie zabójstwa grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności" - mówi Esce Jolanta Szkilnik, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Sieradzu.
"Trwają intensywne czynności procesowe związane z sekcją zwłok dziecka, jak i również eksperymentem procesowym, by ostatecznie ustalić, czy zatrzymanej matce dziecka, 31-letniej kobiecie, zostanie ogłoszony zarzut współudziału w zabójstwie, czy też znęcania się z poszczególnym okrucieństwem i nieudzielenia pomocy dziecku. Niewątpliwie prokurator po przesłuchaniu podejrzanych, skieruje wniosek o ich tymczasowe aresztowanie." - dodaje prokurator.