Rawa Mazowiecka z tytułem najbogatszego miasta powiatowego w regionie
Według najnowszego rankingu zamożności samorządów za 2024 rok, przygotowanego przez pismo „Wspólnota”, to właśnie Rawa Mazowiecka zajmuje najwyższą pozycję spośród wszystkich miast powiatowych w województwie łódzkim. Dochody przeliczone na mieszkańca wyniosły tu aż 6912,44 zł.
W skali całego kraju Rawa zajęła 18. miejsce – to bardzo wysoka pozycja, biorąc pod uwagę, że w zestawieniu ujęto ponad 260 miast tej kategorii. Minimalnie gorzej wypadło Kutno, zajmując 19. miejsce w kraju z dochodami na mieszkańca 6703,32 zł.
Skąd taki wynik?
Choć Rawa Mazowiecka nie należy do największych miast w regionie, od lat konsekwentnie buduje swoją pozycję gospodarczą. Na wyniki finansowe wpływ mogą mieć m.in.:
- dobrze rozwinięta strefa przemysłowa przy drodze ekspresowej S8,
- aktywność lokalnych przedsiębiorstw,
- inwestycje infrastrukturalne i sprawne pozyskiwanie środków zewnętrznych,
- korzystna sytuacja demograficzna (niewielka liczba mieszkańców przy stabilnych dochodach).
Rawa Mazowiecka to znane przede wszystkim ze swojej bogatej historii oraz atrakcji turystycznych. Słynie z ruin średniowiecznego zamku książąt mazowieckich, który przyciąga miłośników historii i architektury. Miasto zachwyca także pięknym zalewem Tatar, będącym popularnym miejscem wypoczynku i rekreacji.
Ranking „Wspólnoty” bazuje na danych Głównego Urzędu Statystycznego i uwzględnia wyłącznie dochody własne i subwencje, bez wpływu dotacji celowych. Oznacza to, że wynik Rawy Mazowieckiej nie jest efektem jednorazowych transferów, ale faktycznego potencjału finansowego samorządu.
Pozostałe miasta w tyle
Choć województwo łódzkie może się pochwalić dużymi miastami, większość z nich nie znalazła się w czołówce zestawienia. Za Rawą Mazowiecką i wcześniej wspomnianym Kutnem znajdują się takie miasta jak: Łowicz (44. miejsce w kraju), Wieruszów (47. miejsce) czy Wieluń (64. miejsce). Nawet rozwijający się intensywnie Tomaszów Mazowiecki (171. miejsce) czy Bełchatów (92. miejsce) wypadły gorzej od niewielkiej Rawy. To pokazuje, że wielkość miasta nie zawsze idzie w parze z jego kondycją finansową.
