Wypadek miał miejsce około 2 w nocy.
- Kierujący tirem na zakręcie wypadł z drogi i wjechał w budynek mieszkalny - informują policjanci. - Poważnemu uszkodzeniu uległa konstrukcja obiektu. Samochód zniszczył całkowicie jedną ze ścian domu.
Na szczęście, w wypadku nikt nie odniósł obrażeń. Budynek jest niezamieszkały, dużo szczęścia miał również kierowca. Mimo tego, że kabina ciężarówki została zmiażdżona, 26-latek wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku!
Wyciąganie ciężarówki z budynku trwało kilka godzin. Przez ten czas, na W725 w Białe Rawskiej występowały utrudnienia w ruchu.
- Policjanci ustalili, że przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, a w konsekwencji utrata panowania nad pojazdem - czytamy w policyjnym komunikacie. - Warunki atmosferyczne były niekorzystne, jednak to nie zwalniało 26-letniego kierowcy ciężarówki od zachowania wymaganej ostrożności i dostosowania prędkości zarówno do przepisów, jak i panujących warunków.
26-latek został ukarany mandatem w wysokości 400 zł, dostał także sześć punktów karnych.