Ten lek przeciwbólowy uzależnia jak narkotyk.

i

Autor: pixabay.com

Zdrowie

Ten lek przeciwbólowy uzależnia jak narkotyk. Wyjście z uzależnienia jest niezwykle trudne

2024-04-22 15:14

Fentanyl to najsilniejszy na świecie lek przeciwbólowy. Używa się go przede wszystkim do leczenia bólu nowotworowego. Poza działaniem przeciwbólowym środek ten ma również bardzo silne działanie narkotyczne. „Szybkość uzależniania się od niego można liczyć w dniach; po kilkudziesięciu jest już głębokie, a wyjście z uzależnienia jest niezwykle trudne” - podkreśla toksykolog dr Eryk Matuszkiewicz.

W USA większość zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków jest związana z fentanylem, często dodawanym również do innych narkotyków. Komisja Kongresu USA stwierdziła niedawno, że rząd chiński stara się zalać Stany Zjednoczone tym niebezpiecznym narkotykiem poprzez dotowanie substancji niezbędnych do jego wytwarzania. Śledczy dotarli do pekińskiego portalu rządowego, poprzez który chińscy producenci wytwarzający tzw. prekursory fentanylu mogą zawnioskować o zwolnienia podatkowe, o ile sprzedają te substancje poza terenem Chin.

Fentanyl to lek z grupy opioidowych leków przeciwbólowych. Używa się go wyłącznie do zwalczania bólu nowotworowego, u pacjentów paliatywnych oraz w intensywnej terapii do wprowadzania pacjentów w ciężkim stanie w tzw. śpiączkę farmakologiczną. W lecznictwie zamkniętym stosowany jest w formie ampułek, a w lecznictwie otwartym - w postaci plastrów lub sprejów donosowych. Jego sprzedaż jest ściśle ewidencjonowana i podlega rygorystycznej kontroli.

- To najsilniejszy lek przeciwbólowy, jaki obecnie istnieje. I ma bardzo wąskie zastosowanie - nie używa się go do łagodzenia każdego bólu, ale przede wszystkim bólu nowotworowego. Absolutnie nie stosuje się go na bóle głowy, stawów, itp. - wyjaśnia specjalista z dziedziny toksykologii klinicznej i chorób wewnętrznych dr Eryk Matuszkiewicz i podkreśla, że środek ten ma bardzo silne działanie narkotyczne. - Polega ono na tym, że po zniesieniu dolegliwości bólowych przychodzi spowolnienie, senność, odurzenie. Kolejną cechą fentanylu jest to, że stosowany dłużej uzależnia. To jest zresztą natura wszystkich substancji z tej grupy: z czasem trwania terapii tymi lekami trzeba zwiększać ich dawki, organizm bowiem szybko przyzwyczaja się do tej początkowej i równie szybko potrzebuje większej.

Mechanizm uzależniania się organizmu od fentanylu przebiega bardzo podobnie do mechanizmu występującego przy innych środkach opioidowych, ale ze względu na siłę jego działania odurzającego rozwija się nieco szybciej niż np. w przypadku morfiny. Podobnie jak w przypadku innych narkotyków, z czasem przestaje się go używać po to, by poczuć się lepiej, a zaczyna, żeby nie odczuwać objawów odstawienia, a te są niezwykle bolesne.

- Uzależnienia opioidowe są najtrudniejsze; bardzo ciężko z nich wyjść - zaznacza dr Eryk Matuszkiewicz. - Teoretycznie jest to możliwe, ale bardzo trudne i czasochłonne.

Niebezpieczeństwo zażywania fentanylu wiąże się z typowymi mechanizmami, jakie działają w uzależnieniu.

- Naturalną cechą uzależnienia jest to, że wraz z jego rozwojem pojawia się tolerancja. Dawki, które przyjmowało się na początku, szybko przestają wywoływać pożądany efekt, więc trzeba je zwiększać lub przyjmować częściej. To właśnie największe niebezpieczeństwo: któregoś dnia dochodzi się do dawki, która działa już bardzo toksycznie i następuje przedawkowanie. W przypadku fentanylu dzieje się to bardzo szybko - tłumaczy dr Matuszkiewicz. - Wygląda to tak: jednak dawka już nie działa, więc bierze się kolejną. Ta również nie działa od razu, sięga się po jeszcze jedną. Kiedy w końcu zaczynają działać, odurzenie jest tak duże, że człowiek wpada w bardzo głęboki sen. Tak głęboki, że nie ma z nim żadnego kontaktu i - co najdramatyczniejsze - że przestaje oddychać. Bo lek ten wyłącza ośrodek oddechowy. Następuje zgon.

Sonda
Czy miałeś/aś kiedyś styczność z narkotykami?
Świadek nagrał kierowcę ciężarówki. Tirowiec nie uniknie kary