Ostatnio sieć obiegły nietypowe zdjęcia. Można tam zauważyć grzyby rosnące w autobusie. LDZ Zmotoryzowani Łodzianie twierdzą, że zdjęcia zostały zrobione w jednym z autobusów łódzkiego MPK.
Inne zdanie w tej sprawie mają przedstawiciele MPK Łódź. Uważają, że zdjęcie na pewno nie zostało zrobione w ich autobusie i pochodzi z innego źródła.
- Informacje zamieszczone w Internecie są nieprawdziwe. Po pierwsze ze zdjęcia nie sposób stwierdzić, że jest to w ogóle nasz pojazd. W dodatku na jednym ze zdjęć widać, że część elementów kabiny jest zdemontowanych, o czym świadczy wystający tam wspornik i brak monitora sterowania systemowego, co dyskwalifikuje taki pojazd z użytkowania. Przede wszystkim jednak nasze pojazdy są systematycznie sprzątane – powiedział rzecznik MPK Łódź dla portalu TuLodz.pl.
Jednak Zmotoryzowani uważają, że zdjęcia pochodzą z wiarygodnego źródła. Miał je zrobić pracownik MPK, który już wcześniej miał kontakt z przedstawicielami facebookowej grupy.
- Jest to pracownik MPK, bo wielokrotnie nam podrzucał tematy. Nie jest to wyimaginowana postać jak nam to tłumaczy rzecznik. Otrzymaliśmy zdjęcia i informacje. Wiemy jak to wyglądało na początku, dlatego nie mamy informacji jaki to jest numeru autobusu, ponieważ pracownik bał się, że wyjdzie na monitoringu jak robi zdjęcia. Rzecznik dostał zdjęcie miejsca, w którym je wykonano – było to na ul. Strykowskiej. Autobus na 100% należy do MPK. Wiemy, że teraz został on wysprzątany. „Grzybek” jest na zajezdni na ul. Limanowskiego. MPK trochę poniosło i w tej sytuacji powinni się przyznać - mówi Jarosław Kostrzewa, LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
Według Zmotoryzowanych dowody na wiarygodność źródła są niepodważalne.
- Na 100% jest to kierowca MPK, ponieważ zdjęcie zostało zrobione w kabinie. Tam nie sprząta ekipa sprzątająca tylko kierowca, który ma dostęp do tego miejsca. Nie ma także możliwości by wszedł tam jakiś pasażer - tłumaczy Jarosław Kostrzewa.