Szczyt OBWE w Łodzi spowodował komunikacyjny armagedon! Kierowcy i pasażerowie narzekają na utrudnienia

Od czwartku do piątku (1-2 grudnia) w Łodzi obradować będą szefowie delegacji z ponad 50 państw zrzeszonych w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Spotkania odbywają się w gmachu EC1 przy ul. Targowej oraz w salach konferencyjnych dworca Łódź Fabryczna. Organizacja szczytu wiąże się z licznymi utrudnieniami dla kierowców i osób podróżujących komunikacją miejską.

Szczyt OBWE w Łodzi. Duże utrudnienia

Poważne utrudnienia w ruchu drogowym rozpoczęły się już w środę (30 listopada), gdy do Łodzi zaczęli przybywać uczestnicy szczytu OBWE. Na trasie przejazdu uprzywilejowanych kolumn, eskortowanych przez policję i Służby Ochrony Państwa, wstrzymywany był czasowo ruch, co powodowało gigantyczne korki w centrum miasta. 

Środa była jednak zaledwie przedsmakiem tego, co czeka łodzian w czwartek i piątek. W tych właśnie dniach czekają łodzian największe utrudnienia w ruchu, a w ścisłym centrum miasta można spodziewać się uprzywilejowanych kolumn zmierzających na wydarzenia związane ze szczytem lub z nich wracających. Zatrzymania ruchu będą zdarzać się m.in. na ul. Zachodniej i al. Kościuszki, na trasie W–Z, na ul. Kopcińskiego, a także alei Scheiblerów i Grohmanów.

Jak można było się spodziewać, sytuacja ta nie podoba się wielu mieszkańcom Łodzi, którzy mają problem z dojechaniem do pracy lub do domu.

- Jest tragicznie. Nie można nigdzie dojechać, wszędzie są korki, czekam już na przystanku godzinę, a autobusu jak nie było, tak nie ma - mówiła jedna z oczekujących na autobus 96 łodzianek.

Szczyt OBWE w Łodzi. Korki i zamknięte ulice

Na trudności związane z organizacją ruchu narzekają też kierowcy.

- Pracuję tutaj niedaleko i dojechać nie mogę. Zazwyczaj dojeżdżam 10 minut, a dzisiaj krążę godzinę i szukam miejsca, żeby zaparkować, bo niestety nie pozwolili mi podjechać - narzekała próbująca dostać się do kobieta.

Wielu mieszkańców krytykuje decyzję o organizacji szczytu w Łodzi.

- Ten szczyt jest nam potrzebny, jak wrzód nie powiem gdzie - mówił jeden ze zdenerwowanych mieszkańców. - To co oni robią, to jest jakieś nieporozumienie. Chcą się bawić w szczyty, to niech poczują to, co czuje zwykły obywatel.

Szczyt OBWE w Łodzi. Apel policji

Policja apeluje tymczasem do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności. W przypadku napotkania na drodze uprzywilejowanej kolumny aut – jak wskazała rzeczniczka łódzkiej policji mł. insp. Joanna Kącka - kierowcy powinni zachować przede wszystkim spokój: nie hamować gwałtownie i nie blokować drogi.

Zaapelowała, by zwracać uwagę na zmianę oznakowania i wykonywać polecenia mundurowych kierujących ruchem. Dodała też , że uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.

Oznacza to, że stojący w korku kierowcy powinni rozjechać się na boki, wjechać na pas zieleni lub zjechać na pobocze, a pojazdy znajdujące się w ruchu powinny zaś zmienić pas, tak żeby jak najszybciej przepuścić pojazd uprzywilejowany. Piesi natomiast powinni powstrzymać się od przejścia na drugą stronę ulicy, nawet jeżeli mają zielone światło lub już są na przejściu. Należy również pamiętać, o zakazie wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego w obszarze zabudowanym.

Najwięcej utrudnień będzie w okolicach EC1 oraz dworca Łódź Fabryczna, czyli w tzw. Nowym Centrum Łodzi. Aż do piątku zamknięte będą dla ruchu ul. Sass-Zdort, plac Dąbrowskiego oraz czasowo - ul. Orla i Tuwima. Pojawią się również zakazy parkowania na ul. Ogrodowej na wysokości Manufaktury, ul. Orlej, ul. Łąkowej przy al. Mickiewicza, placu Dąbrowskiego, ul. Tuwima od Targowej do Kilińskiego oraz ul. Kilińskiego przy parku Sienkiewicza.

CZYTAJ WIĘCEJ: Szczyt OBWE w Łodzi. Zamknięty dworzec, utrudnienia w ruchu i zmiany w komunikacji miejskiej