Przed pandemią, takie imprezy odbywały się bardzo często. Dziś to prawdziwa atrakcja dla spragnionych wyjścia z domu łodzian. Na placu przy EC1 stanęły food trucki. Mieszkańcy miasta ruszyli, by posmakować tego, co mają do zaoferowania.
- Bardzo się cieszę, że takie wydarzenia są organizowane. Ludzie chcą wyjść z domu, trochę się rozerwać - powiedział nam jeden z mieszkańców, który postanowił odwiedzić odbywający się w Łodzi Street Food Polska Festival.
Na miejscu - ze względów bezpieczeństwa - nie było warunków do spożywania posiłków, dlatego zakupione potrawy trzeba było zanosić do domu. Nie zmniejszyło to jednak radości z uczestnictwa wydarzeniu.
- Nareszcie mogłem wyjść z domu, także dla mnie jest to rewelacja! - powiedział nam łodzianin stojący w ogonku do jednego z food trucków.
Na miejscu obecne były także patrole policji. Funkcjonariusze dbali o bezpieczeństwo uczestników oraz sprawdzali, czy na placu przed EC1 przestrzegany jest reżim sanitarny. Na festiwal food trucków zajrzała też nasza reporterka Kinga Baryga, posłuchajcie: