Wypadek A1 Sierosław
Do koszmarnego wypadku doszło w sobotę, 16 września 2023 roku około godz. 20 na 339. kilometrze autostrady A1 w miejscowości Sierosław. Po zderzeniu dwóch aut, jedno stanęło w płomieniach, nikomu nie udało się wyjść z pojazdu. Przebywające w nim osoby - kobieta, mężczyzna oraz dziecko spłonęli żywcem.
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające moment zderzenia. Samochód, który spłonął mógł zostać uderzony przez BMW. Taką wersję przedstawiała w komunikatach straż pożarna, policja pisała jedynie o "nieznanej przyczynie wypadku" . Opublikowany w sieci film wniósł jednak nowe informacje do sytuacji. Rodzina poszkodowanych apeluje o zgłaszanie się świadków.
Interpelacja posłanki w sprawie wypadku w miejscowości Sierosław
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Hanna Gill-Piątek, mediach społecznościowych napisała o "szokującym zachowaniu policji". Wskazując, że w komunikatach policji pojawiało się sformułowanie o "nieznanych przyczynach". Posłanka ma wątpliwości o prawidłowym przebiegu śledztwa, skierowała pytania do MSWiA czy kierujący pojazdem BMW usłyszał zarzuty oraz czy będzie brany pod uwagę zarzut o zabójstwie z zamiarem ewentualnym?
BMW pędziło A1, nagranie z wypadku
Film z wypadku na A1 w miejscowości Sierosław opatrzony jest komentarzem:
Otrzymaliśmy nagranie z pędzącym BMW które porusza się z prędkości ok 300 km/hKod czasowy który widać na nagraniu to klatki na sekundę nagrania - prędkość nagrania to 30 klatek na sekundęWskazanie 0,01 to 0,03333 sekundyBMW pokonuje 100 mętów w ok. 1,04 wskazanie kodu czasowego czyli ok 1,14 sekundyCo daje ok 315 km/h
Oświadczenie policji w Piotrkowie Trybunalskim
Śledztwo jest prowadzone przez Prokuraturę w Piotrkowie Trybunalskim. Policja tydzień po wypadku, 23 września, wydała oświadczenie w sprawie. Funkcjonariusze odnoszą się do przebiegu wypadku w związku z "dużym zainteresowaniem opinii publicznej"
Na chwilę obecną wiadomo, że brały w nim udział dwa pojazdy: bmw oraz kia. Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Na miejscu obecny był również prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia. Cały czas apelujemy do świadków tego tragicznego wypadku o kontakt z Komendą Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Każda informacja, która pozwoli nam na jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy jest dla nas niezmiernie cenna.
- czytamy w komunikacie.
Listen on Spreaker.