Od 12 lat towarzyszą uczniom w nauce, dziś za nimi tęsknią.
Mowa o sowach uszatkach, które zamieszkują wierzbę obok Zespołu Szkół nr 1 w Głownie. Teraz gdy młodzież uczy się zdalnie, ptaki wypatrują uczniów przez okno.
- Obecnie młodzież uczy się zdalnie, ptaki są zdziwione, że w budynku jest tak cicho i pusto. - mówi dyrektor placówki Elżbieta Kołodziej. - Pohukują, pukają w okna. Wcześniej to my szukaliśmy sówek, teraz one wypatrują uczniów. - dodaje.
Sowy są już częścią szkolnej społeczności. Uczniowie nadali ptakom imiona, między innymi: Lusia, Pusia czy Bronia, codziennie je liczyli, przyzwyczaili się też do ich pohukiwania.
Obecnie na wierzbie obok budynku przebywa ponad 20 ptaków.