Ruszył Restaurant Week. Spróbowałam propozycji włoskiego lokalu. Jak smakowały dania?

Ruszyła kolejna edycja Restaurant Week 2024

Do Łodzi zawitała kolejna edycja festiwalu Restaurant Week, który jest bez wątpienia jednym z najbardziej kulinarnych wydarzeń na mapie miasta. Wydarzenie rozpoczęło się 13 marca i potrwa do 24 kwietnia.

"Tematem tegorocznego festiwalu Restaurant Week będą kulinarne newsy, trendy i związane z nimi historie. To będzie wyjątkowa edycja, w której goście odkryją aromatyczne dania, inspirowane najświeższymi nowinkami z kulinarnego świata" - mówił o wydarzeniu Marcin Wawrzeń, dyrektor festiwalu.

W Łodzi udział bierze 25 restauracji.

Spróbowałam dań festiwalowych w Angelo Ristorante. Jak smakowały?

Jednym z lokali, które oferują festiwalowe menu jest Angelo Ristorante, znajdujące się przy ulicy 6 Sierpnia. Postanowiłam wybrać się, by sprawdzić, czy faktycznie dania są tak smaczne, jak opisano.

W menu włoskiej restauracji mogliśmy znaleźć, jak w każdym przypadku podczas Restaurant Week, dwie opcje - mięsną i wegetariańską. Oto, jakie były propozycje:

Menu APrzystawka: Cukinia al forno z mozzarellą i salsą bazyliową podana na crostiniDanie główne: Tagliatelle ze szpinakiem i gorgonzolą w sosie truflowymDeser: Tiramisu limoncello

Menu BPrzystawka: Involtini z polędwiczki wieprzowej z suszonymi pomidorami i gorgonzolą na salsie pomidorowo-bazyliowejDanie główne: Risotto al pomodoro z Nduja piccante i parmezanemDeser: Tiramisu limoncello

Na miejscu przywitała mnie profesjonalna i bardzo miła obsługa, która natychmiastowo wskazała stolik. Następnie. otrzymałam dla przypomnienia menu (zamówiłam obie wersje), wraz z propozycjami napojów dodatkowych, dobranych indywidualnie do każdego dania.

Chwilę później przystawki były już na stole i wyglądały naprawdę obłędnie! I tak też smakowały. Zdecydowanie wersja wege bardziej przypadła mi do gustu, ale trzeba przyznać, że obie przystawki rozpływały się w ustach. Dodatkowo, kelnerka dokładnie opisywała każde podawane danie, nie zabrakło też ciekawostek. Dowiedziałam się między innymi, że przystawka z cukinią jest w stylu sycylijskim.

Następnie przyszła pora na danie główne. Risotto to danie prosto z południa Włoch, z Kalabrii. Nieco ostrawe, jednak bardzo przyjemnie łączące włoską kiełbasę nduję z parmezanem. Druga propozycja to tagliatelle, danie wywodzące się z północy, z Gorgonzoli. Podobne propozycje już jadłam, ale nigdy w sosie truflowym. I to był błąd. Wszystkie składniki komponowały się ze sobą idealnie!

Na koniec przepyszne tiramisu, w zupełnie innym stylu, niż tradycyjny deser. Ważnym elementem było limoncello, czyli likier cytrynowy produkowany z grubych, soczystych skórek cytryn macerowanych w alkoholu.  Czuć było lekką kwasowość, która niwelowała słodycz.

Dużym plusem lokalu na pewno jest też wygląd restauracji, w prawdziwym włoskim stylu, z lustrami i ścianami pełnymi zdjęć. Dodatkowo, w tle brzmiała włoska muzyka, która tylko dodawała klimatu i dzięki czemu można było poczuć się jak w włoskim miasteczku.

Jeśli będziecie wybierać się na Restaurant Week, warto wziąć pod uwagę właśnie Angelo Ristorante. Z pewnością nie pożałujecie!

Koszt udziału w wydarzeniu to 69,99 złotych za osobę.