pusta Piotrkowska

i

Autor: Ela Piotrowska

Puste ulice, mały ruch w centrum i na osiedlach. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zaapelowała do mieszkańców, by zostali w domach, a łodzianie na ten apel odpowiedzieli

2020-03-16 1:38

Hanna Zdanowska poprosiła na swoim fb profilu, by w ten weekend łodzianie zostali w domach, a w tygodniu w miarę możliwości ograniczyli aktywności.

 - Zachowajmy się nad wyraz odpowiedzialnie - zaapelowała prezydent, a łodzianie zostali w domach. Widać to było szczególnie na naszej reprezentacyjnej ulicy. Zazwyczaj tętniąca życiem Piotrkowska była pusta. Na całej długości byli tylko nieliczni przechodnie, najczęściej mieszkańcy pobliskich kamienic. Nikt nie spacerował po naszym deptaku.

pusta Piotrkowska

i

Autor: Ela Piotrowska

- Chyba po raz pierwszy w historii taki widok nas cieszy, ale sytuacja jest naprawdę wyjątkowa... - napisano na fb profilu Łódź.

Zamknięte były kawiarnie, puby i restauracje, a na drzwiach umieszczono informacje, że lokal jest nieczynny do odwołania lub, że wszystkie zamówienia są wydawane tylko w opcji na wynos, bez możliwości wejścia do środka.

lokale zamknięte

i

Autor: Ela Piotrowska

Zamknięte zostały wszystkie centra handlowe. W Manufakturze, nawet w niehandlowe niedziele, trudno było znaleźć miejsce na parkingu a na rynku i w pobliskich lokalach zawsze był tłum gości. Teraz ulubione miejsce łodzian świeciło pustkami.

 
Bardzo mało osób podróżowało komunikacją miejską. Autobusy i tramwaje jeździły prawie puste. W pojazdach jest wydzielona strefa bezpieczeństwa, by nie podchodzić do prowadzących.

koronawirus autobusy w Łodzi

i

Autor: Ela Piotrowska

Również na osiedlach ruch był niewielki. Można było spotkać głównie osoby, które wyszły na spacer z psem. Nie ma już jednak zwyczajowych sąsiedzkich pogaduszek i wspólnego chodzenia, tak jak do tej pory. 

osiedle Widzewska Górka

i

Autor: Ela Piotrowska

Łodzianie zdali egzamin z obywatelskości i w sobotę prezydent Hanna Zdanowska podziękowała za to mieszkańcom :

Drodzy łodzianie,
serdecznie dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzialną postawę i zastosowanie się do apeli o pozostanie w domach. Łódzkie ulice były dziś praktycznie puste. Na tym etapie walki z wirusem - taka izolacja to najlepsze, co możemy zrobić.

Również w niedzielę wieczorem prezydent zwróciła się do mieszkańców:

Drodzy łodzianie,
za nami weekend, który z pewnością przejdzie do historii. Zamknięte kluby, restauracje, kina, teatry, dyskoteki i puste ulice. Paradoksalnie nie robiąc nic, robicie Państwo bardzo dużo.

Jednocześnie w tym samym czasie tysiące osób wykonują ciężką pracę, dzięki której staramy się ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa oaz pomóc osobom już zarażonym. Gorąco dziękuję wszystkim lekarzom, pielęgniarkom, całemu personelowi szczególnie szpitala im. Biegańskiego który jest na pierwszej linii frontu walki z pandemią.

Miasto jest w ciągłym kontakcie z urzędem wojewódzkim, aby włączyć się w akcje udzielania pomocy wszytkim, którzy przez najbliższe 2 tygodnie będą musiały pozostać w domu.

Jednocześnie apeluję do sąsiadów i znajomych tych osób, aby z zachowaniem wszelkich procedur bezpieczeństwa w miarę możliwości udzielali wsparcia w codziennych aktywnościach - takich jak zakupy, czy wyprowadzenia psa na spacer.

Do Łodzi zaczynają wracać osoby przebywające do tej pory za granicą, które w tym wyjątkowym momencie zdecydowały się na powrót do swojego miasta. Witajcie w domu! Cieszę się razem z Waszymi rodzinami i przyjaciółmi, że jesteście już z nami.
Jednocześnie bardzo Was proszę o przestrzeganie wszystkich poleceń, jakie otrzymaliście w momencie przekraczania granicy.

Jestem także niezwykle wzruszona postawą łódzkich restauratorów, którzy zadeklarowali swoja chęć dostarczania posiłków pracownikom służb medycznych i mundurowych.

Kochani, jutro poniedziałek, wypływamy na nieznane wody. Zachowajmy spokój i zdrowy rozsądek. Przez najbliższe dni, być może tygodnie będziemy musieli nauczyć się funkcjonować w sposób wyjątkowo ostrożny i na zwolnionych obrotach - napisała Hanna Zdanowska.