Piesza zmarła po uderzeniu pasa, który odczepił się od ciężarówki. Są nowe ustalenia prokuratury

2025-07-20 11:57

Prokuratura analizuje każdy szczegół śmiertelnego wypadku, do którego doszło w maju w Kamieńsku. 57-letnia kobieta, która szła chodnikiem, została uderzona w głowę pasem mocującym, który odczepił się od jadącej tuż obok ciężarówki. Eksperyment procesowy i opinie biegłych mają pomóc w ustaleniu, kto ponosi odpowiedzialność za ten tragiczny wypadek.

Śmiertelny wypadek w Kamieńsku. Pas z ciężarówki uderzył pieszą

i

Autor: Pixabay.com/X/thepolandnews_

Piesza zmarła po uderzeniu pasa, który odczepił się od ciężarówki

19 maja na ulicy Głowackiego w Kamieńsku doszło do dramatycznego wypadku, który wstrząsnął lokalną społecznością. 57-letnia kobieta szła chodnikiem, gdy została uderzona w głowę pasem mocującym, który odczepił się od jadącej tuż obok ciężarówki. Siła uderzenia była ogromna. Kobietę w stanie krytycznym przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Bełchatowie. Mimo wysiłków lekarzy, dziewięć dni później, 28 maja, zmarła.  Nagranie z monitoringu, które krążyło w mediach społecznościowych, uwieczniło moment, w którym pas odczepiony od naczepy uderza kobietę z ogromną siłą. W sprawie od początku pojawiało się wiele pytań o odpowiedzialność kierowcy oraz stan techniczny pojazdu.

Łódź Radio ESKA Google News

Są nowe ustalenia prokuratury

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Radomsku. Jak poinformowała Dorota Mrówczyńska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, w rozmowie z portalem O2, postępowanie koncentruje się obecnie na odtworzeniu dokładnych okoliczności tego zdarzenia. Kluczowe znaczenie miała sekcja zwłok kobiety, zlecona biegłym z zakresu medycyny sądowej. Potwierdzono, że przyczyną śmierci były obrażenia głowy typowe dla wypadków komunikacyjnych. Na tym jednak nie koniec. Śledczy sięgnęli po pomoc kolejnych ekspertów – tym razem z dziedziny techniki samochodowej oraz ruchu drogowego. Na podstawie ich wiedzy przeprowadzono szczegółowy eksperyment procesowy, który miał odtworzyć moment wypadku. Śledczy liczą, że wyniki tej rekonstrukcji pozwolą precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego doszło do zerwania pasa i jakie były rzeczywiste przyczyny tragedii. Choć od zdarzenia minęły już dwa miesiące, prokuratura nadal nie postawiła nikomu zarzutów. Jak podaje portal o2, śledztwo prowadzone jest w sprawie, a śledczy pozostają  ostrożni i nie udzielają jednoznacznych odpowiedzi, na pytanie o możliwą odpowiedzialność kierowcy ciężarówki.

Quiz. Jak zachować się w tej sytuacji? Sprawdź, jak dobrze znasz przepisy drogowe
Pytanie 1 z 15
Zbliżając się do przejścia dla pieszych, kierowca powinien...
Ryszard Rynkowski miał wypadek! Był w drodze na festiwal w Opolu