Polskie kluby przy ustalaniu składów muszą uwzględniać w nich młodzieżowców. Po zakończonym sezonie w Widzewie pojawiło się lekkie zamieszanie w związku z tym przepisem. To dlatego, że młodzieżowcy, którzy rozegrali najwięcej minut właśnie tracą ten status. Mowa o Erneście Terpiłowskim i Łukaszu Zjawińskim.
Widzewowi potrzebny był zawodnik z tym statusem. Znalezienie odpowiedniego zawodnika nie jest proste, ponieważ mimo wieku musi on reprezentować umiejętności godne Ekstraklasy. Taką osobą ma być młodzieżowy reprezentant Polski – Dawid Tkacz.
Polecany artykuł:
Tkacz zeszły sezon spędził w 1. Ligowym Górniku Łęczna. Rozegrał tam 30 ligowych spotkań, w których zdobył 5 bramek i 1 asystę, a także 5 meczów w Pucharze Polski. Do Łodzi trafi w ramach wolnego transferu, ale Górnik otrzyma odpowiedni ekwiwalent za wyszkolenie.
Innym młodzieżowcem jest Jan Krzywański. Kontrakt z tym 20-letnim bramkarzem podpisano jeszcze w styczniu. Wtedy zdecydowano się, że zostanie przez pół roku w jego ówczesnym klubie - Legionovii Legionowo.
Trzecim młodym zawodnikiem, który ma uzupełnić skład jest Antoni Klimek. Ten urodzony w 2002 roku zawodnik młodzieżowcem będzie jeszcze przez rok. W minionym sezonie podobnie jak Tkacz grał w 1. Lidze, jednak on reprezentował barwy Odry Opole. Rozegrał w niej 19 meczów i zanotował 1 asystę. Ten obunożny zawodnik najczęściej pełnił rolę wahadłowego. Dzięki swoim predyspozycjom może grać po obu stronach boiska.