Pielęgniarki i położne mówią dość! Wciąż są przy chorych, ale protestują [AUDIO]

Pielęgniarki domagają się by doceniono ich trudną pracę, a przy naliczaniu wynagrodzenia uwzględniono doświadczenie, umiejętności oraz staż i warunki pracy.

Pielęgniarki podkreślają, że teraz najtrudniejsza jest sytuacja absolwentek liceów medycznych, które pracują w zawodzie kilkadziesiąt lat. Mają ogromne doświadczenie i umiejętności, ale zarabiają o wiele mniej niż pielęgniarki z licencjatem - Skończyłyśmy szkoły pielęgniarskie, bo taki był kiedyś system kształcenia. Poziom nauczania był bardzo wysoki, stawiano nam duże wymagania i pracujemy najlepiej jak umiemy. To my wprowadzamy do zawodu młodsze koleżanki i uczymy praktycznych umiejętności, a dostajemy niższe wynagrodzenie niż one na starcie. To nie jest sprawiedliwe - mówią pielęgniarki.

i

Pielęgniarki podkreślają, że chodzi im nie tylko o wyższe zarobki, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo pacjentów i lepsze warunki pracy.

Na pikiecie pod Urzędem Wojewódzkim w Łodzi była Ela Piotrowska. Posłuchajcie:

Protest pielęgniarek i położnych pod Urzędem Wojewódzkim w Łodzi