Zawody w Chinach rozpoczęły się od startu w antycznym mieście Tesz Huang. Tam Ola zdobyła złoto na 50 m. stylem klasycznym oraz dwa srebra w sztafecie na 50 m. stylem dowolnym i zmiennym. Właściwe mistrzostwa rozpoczęły się dwa dni później w miejscowości Jinan. Tam Ola startowała 8 razy w ciągu dwóch dni. - Było to bardzo wymagające tak psychicznie, jak i fizycznie – wspomina. - Poznałam nowych zawodników, którzy nie startowali dotychczas w światowych zawodach. Cieszę się, że ugruntowałam swoją pozycję w tej mało jeszcze popularnej dyscyplinie sportu, jaką jest zimowe pływanie.
Przed Olą Bednarek już w lutym start w Mistrzostwach Świata w zimowym pływaniu w Słowenii. Najważniejszym wyzwaniem na długich dystansach jest pokonanie wpław kanału La Manche.