W planach jest uruchomienie systemu składającego się ze 150. stacji i 1500. rowerów. Na ulicach mają się pojawić rowery trzeciej i czwartej generacji - zapowiada Maciej Sobieraj z Zarządu Dróg i Transportu. - Rowery trzeciej generacji, które wpinamy do stacji dokujących, znane z poprzednich lat lub rowery czwartej generacji, gdzie autokomputer wybudowany jest w rower,
a jednoślad zostawiamy przy zwykłym stojaku w wyznaczonych do tego miejscach.
Lokalizacje stacji będę w większości bez zmian, miasto chce wykorzystać istniejące miejsca i przyzwyczajenia łodzian do miejsc wypożyczania rowerów.
Na początku marca do dyspozycji wypożyczających ma być 500 rowerów, a kolejny tysiąc już 1szego kwietnia.Wiele jednak zależy od tego, jak firmy zareagują na przetarg. W tym roku nie udało się uruchomić roweru publicznego, bo po prostu nie było chętnych.
Przetarg jest ogłoszony na lata 2021 – 2024. Rowerowy sezon ma trwać od marca do listopada.