Kinowy hit "Obsesja" to historia oparta na faktach? Kim była Mary Kay Letourneau?

"Obsesja" w kinach. O czym jest film?

Choć na świecie film "Obsesja" można było obejrzeć jeszcze w zeszłym roku, premierę polską produkcja miała dopiero 2 lutego 2024 roku. Według opisu pochodzącego od wydawcy, historia opowiada o aktorce Elisabeth, która chce poznać wszystkie sekrety życia i małżeństwa Gracie. "Aby to osiągnąć, zostanie uwikłana w niebezpieczną grę pozorów, w której każdy pilnie strzeże swojej wersji prawdy" - czytamy.

W głównych rolach możemy zobaczyć znakomite aktorki, Julianne Moore i Natalie Portman. Ich role zachwycają i wbijają w podłogę. Jednak warto też zwrócić uwagę na Charlesa Meltona (którego do tej pory znaliśmy raczej z mało ambitnych produkcji), grającego Joe, męża Grace. Aktor znakomicie wczuł się w rolę, a przez krytyków uważany był za idealnego kandydata na Oscara.

Obejrzałam film i mogę śmiało stwierdzić, że nie jest to historia Grace, a właśnie Joego i jego dramatu. Zawarł on bowiem związek z Grace w wieku 13 lat, kiedy ona była dużo starsza od niego, miała już męża i dzieci. Warto zwrócić uwagę, że angielski tytuł filmu to "May December", a określenie to oznacza nic innego jak właśnie związek z dużą różnicą wieku. Z każdą minutą filmu odkrywamy, że Joe został tak naprawdę zgwałcony przez dojrzałą kobietę, która następnie została aresztowana i trafiła do więzienia. Tam też urodziła mu dziecko. Pomimo to, po wyjściu z więzienia Grace i Joe wzięli ślub i spędzili ze sobą kolejne 25 lat.

Film więc pokazuje nie historię miłości, a gwałtu i wykorzystania oraz odebrania dzieciństwa i zniszczenia życia bezbronnemu chłopakowi. Na szczęście twórcy nie zdecydowali się normalizować związku, a bardziej go potępić i ostatecznie pokazać jak mężczyzna uwalnia się z niego.

"Obsesja" to historia oparta na faktach. Kim była Mary Kay Letourneau?

Po obejrzeniu filmu pierwsze wrażenia to niesmak i odrobina zawodu. Jednak kiedy zaczęłam zagłębiać się w historię, przeczytałam, że historia opisana w filmie mocno opiera się na faktach. I jeśli tak na to patrzeć, film jest mistrzowski.

Grace i Joe to nikt inny jak Mary Kay Letourneau i Vili Fualaau, których historia wstrząsnęła światem w latach 90-tych. Mary Kay była 34-letnią nauczycielką, która rozpoczęła współżycie ze swoich uczniem, 12-letnim Vili. Kiedy sprawa ujrzała światło dzienne, nikt nie miał wątpliwości, że kobieta uwiodła dziecko i musiała ponieść karę.

Czekając na wyrok, Mary Kay zdążyła urodzić córkę, a w 1997 roku poszła na trzy miesiące do więzienia. Mało tego, dostała dożywotni zakaz kontaktów z Fualaau. To się jednak nie stało, ponieważ później nadal uganiała się za nieletnim chłopce i tuż po wyjściu z więzienia, znów doszło do stosunku z nieletnim. Sąd wtedy skazał ją ponownie na więzienie, tym razem na siedem i pół roku. Odsiadkę zaczynała w drugim miesiącu ciąży, a w jej trakcie urodziła mu kolejne dziecko.

Co najbardziej zaskakiwało, kobieta nie widziała w swoim zachowaniu nic dziwnego. W wielu wywiadach, a także przed sądem przekonywała, że łączy ich prawdziwa miłość. "Ale my się kochamy, nie zmusiłam go do niczego, jeśli już, to on tego chciał, naciskał na to. Kocham, od kiedy miłość może być przestępstwem?" - tak po latach tłumaczyła się Mary Kay. Do końca wierzyła, że nie złamała prawa.

Po ostatecznym opuszczeniu więzienia, kobieta znów związała się z Vili i spędzili ze sobą kilkanaście lat. Dopiero w 2019 roku ostatecznie rozwiedli się, a rok później kobieta zmarła. Chorowała na raka jelita grubego. Mężczyzna natomiast rozpoczął nowe życie i nowy związek. W 2023 roku oznajmił, że ponownie został ojcem.

Oto 10 filmów z najgorszym akcentem