Randka

i

Autor: Canva.com

miłość

Nowy trend w randkowaniu. Wyjaśniamy, na czym polega paperclipping

2024-06-24 11:14

Słyszeliście o najnowszym trendzie w randkowaniu, który nazywa się peperclipping? Jak się okazuje, może być on groźny i może przynieść więcej szkód, szczególnie jeśli jedna ze stron jest naprawdę zaangażowana. Wyjaśniamy, na czym polega nowe zjawisko w randkowaniu.

Nowy niebezpieczny trend w randkowaniu. Czym jest paperclipping?

W obecnych czasach wydaje się, że drugą połówkę znaleźć jest bardzo łatwo. Randki przez internet to nic nadzwyczajnego, a są przypadki, kiedy to właśnie w sieci znajdujemy miłość swojego życia. Są jednak takie randki, które od samego początku powinny nas niepokoić. Jednym z niebezpiecznych trendów w randkowaniu jest właśnie paperclipping, czyli stosowanie tzw. spinacza.

Zjawisko to polega na sporadycznym kontaktowaniu się z drugą osobą, przypominającym działanie spinacza. Chodzi o wysyłanie krótkich, zdawkowych wiadomości, bez realnej chęci nawiązania głębszych relacji. Osoba, która "paperclippinguje", nie jest zainteresowana długoterminowym związkiem. Chce jedynie utrzymać kontakt, traktując drugą stronę jak tzw. koło zapasowe.

Paperclipping może poważnie zaszkodzić drugiej osobie

Jak wyjaśniają psycholodzy, takie zachowanie może być mylące i dawać złudne nadzieje na rozwijanie relacji. Tym samym może mocno zranić drugą osobę, która faktycznie jest mocno zaangażowana w związek. Paperclipping bowiem niemal nigdy nie prowadzi do niczego poważnego.

Jak informuje "Psychology Today", na takie sytuacje można reagować na trzy sposoby:

  • pozwolić się wciągnąć w grę (jeśli nam też nie zależy na stałej relacji);
  • ignorować takie wiadomości i zachowania;
  • skonfrontować się z osobą, pytając wprost o jej intencje.
Z KTÓRĄ GWIAZDĄ CHCESZ IŚĆ NA RANDKĘ! | WYWIADEX Radio ESKA
Sonda
Wierzysz w miłość przez internet?