Do tej pory śmigłowce lądowały obok szpitala, po drugiej stronie ulicy. Pacjentów trzeba było dowozić karetką. Teraz trafią bezpośrednio na oddział - podkreśla dyrektor placówki, prof. Maciej Banach. Traciliśmy niepotrzebnie czas w sytuacjach, gdy dla pacjenta liczyła się każda sekunda. Teraz chory zostanie przetransportowany na dach szpitala, a stamtąd specjalną windą od razu na oddział ratunkowy.
Lądowisko pomyślnie przeszło kontrolę i jest dopuszczone do ruchu -mówi Leon Góra z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Nie musieliśmy niczego zmieniać, lądowisko spełnia wszystkie wymogi. Personel szpitala został już przeszkolony, jak współpracować z pogotowiem lotniczym.
SOR będzie w Matce Polce Centrum Urazowym. W Łodzi będzie to jedyny Szpitalny Oddział ratunkowy dla dzieci. Rocznie do Matki Polki trafia 20 tysięcy pacjentów.