Uzdrowiska zawiesiły swoją działalność! Czy odwołane turnusy przepadną?

i

Autor: pixabay

Zdrowie

NIK zbadał jakość powietrza w sanatoriach. Normy przekroczone o 1450 proc.

2024-08-20 14:57

Najwyższa Izba Kontroli przebadała jakość powietrza w polskich uzdrowiskach. Kontrola wykazała, że wiele placówek nie spełnia wymagań, co mogło mieć negatywny wpływ na zdrowie kuracjuszy, zwłaszcza tych ze schorzeniami układu oddechowego i układu krążenia.

Uzdrowiska muszą spełniać konkretne wymogi, żeby mogły prowadzić leczenie uzdrowiskowego. Zgodnie z przepisami status uzdrowiska może być nadany obszarowi, który spełnia łącznie pięć warunków, a dwa z nich to klimat o właściwościach leczniczych oraz odpowiednie wymagania w stosunku do środowiska.

- Według zasad ustalonych przez Ministra Zdrowia, przy ocenie właściwości leczniczych klimatu należy uwzględnić m.in. zanieczyszczenie powietrza. Natomiast jednym z wymagań środowiskowych, zgodnie z ustawą Prawo ochrony środowiska jest zapewnienie jak najlepszej jakości powietrza – wyjaśnia NIK. - Zarówno Ministerstwo Zdrowia, jak i NFZ informują, że lecznictwo uzdrowiskowe stanowi kontynuację leczenia mającą pomóc pacjentowi odzyskać sprawność po chorobie lub wypadku. Zatem do uzdrowisk kierowani są często pacjenci po przebytych chorobach lub osoby należące do grupy o podwyższonym ryzyku zachorowalności, m.in. z powodu zanieczyszczonego powietrza (np. osoby z chorobami układu oddechowego lub układu krążenia, seniorzy i dzieci).

W 2022 r. w Polsce funkcjonowało 47 uzdrowisk, w tym niemal 60% położonych w południowej części kraju, gdzie jakość powietrza jest na ogół gorsza niż na pozostałym obszarze. Większość z tych uzdrowisk prowadziła rehabilitację po przebytej chorobie COVID-19, której negatywne skutki najczęściej obciążają układ oddechowy. Kontrola jakości powietrza przeprowadzona przez NIK w 12 uzdrowiskach wykazała, że żadne z nich faktycznie nie spełniało wszystkich wymagań dotyczących stanu sanitarnego powietrza, a mimo to Minister Zdrowia potwierdził ich status bez żadnych zastrzeżeń.

- W okresach przedstawionych w dokumentacji służącej ocenie właściwości leczniczych klimatu (2015–2017), przekroczenia stężeń dobowych PM10 występowały w 11 z 12 uzdrowisk, których dokumentację objęto analizą. W trzech uzdrowiskach (Goczałkowice-Zdrój, Swoszowice, Rabka-Zdrój) mieściły się one w przedziale od 189% do 334% dopuszczalnego poziomu, a w kolejnych pięciu (Busko-Zdrój, Ciechocinek, Cieplice, Inowrocław, Szczawno-Zdrój) w przedziale od 109% do 166% normy – wylicza NIK. - Z kolei stężenia średnioroczne B(a)P przekraczane były w każdym uzdrowisku i mieściły się one w przedziale od 240% do 1 450% normy, w tym w ośmiu uzdrowiskach mogły wystąpić stężenia na poziomie co najmniej 700% normy.

Z kontroli wynika ponadto, że w uzdrowiskach przebywali pacjenci ze schorzeniami układu oddechowego i układu krążenia. NIK zobligowała placówki do podjęcia czynności zmierzających do ograniczenia źródeł niskiej emisji.

- Objęły one w szczególności wymianę ponad 4 tys. kotłów na paliwo stałe na źródła mniej emisyjne oraz przeprowadzenie ponad 4 tys. kontroli indywidualnych systemów grzewczych na paliwa stałe. Działania te nie były jednak w pełni skuteczne – kwituje NIK i podkreśla, że nie udało się wyeliminować przekroczeń wartości normatywnych ustalonych dla niektórych zanieczyszczeń powietrza, tj. PM10, PM2,5 i B(a)P.

***

Atrakcje dla podopiecznych Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Konstantynowie. Placówka szuka chętnych do odwiedzenia seniorów

Dokończ znane polskie przysłowia
Pytanie 1 z 15
Nieszczęścia chodzą...
Skandal na start Sanatorium miłości 7?! Tyle zarabiają uczestnicy show!