Myśleli, że będzie to jedna z wielu interwencji, ale tym razem się przeliczyli. Przedstawiciele Straży Miejskiej z Pabianic podjęli działania wobec 37-letniego mężczyzny leżącego pod wpływem alkoholu na parkingu przy ul. Warszawskiej. Strażnicy chcieli doprowadzić go do karetki, ale nie spodziewali się, że nagle zacznie on atakować.
Polecany artykuł:
Mężczyzna nagle ugryzł w dłoń jednego strażnika. Przy tym wypadły mu dilerki z suszem i białym proszkiem. W tym przypadku na miejsce musiała zostać wezwana policja. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w Policyjnej Izbie Zatrzymań.
Ugryziony strażnik został przebadany na oddziale toksykologicznym w Łodzi. Na szczęście wszelkie badania dały wynik negatywny.