„Beauty Bałuty” to tytuł nowego neonu artystycznego, który można oglądać na bocznej ścianie budynku przy ulicy Wojska Polskiego 40 (przy skrzyżowaniu z ul. Franciszkańską). Poziomy neon o wymiarach 5,5 m x 2,5 m przedstawia słowo „Bałuty”, w którym litery „ał”, sekwencyjnie co 4 sekundy, zmieniają się na litery „ea”, tworząc napis Beauty i z powrotem. Autorem projektu jest Gouda – jeden z najbardziej znanych łódzkich grafików.
Czytelność oraz prostota hasła „Beauty Bałuty” idealnie nadaje się na realizację w postaci neonu w przestrzeni publicznej. Zależało nam na znalezieniu miejsca, która podczas wyjeżdżania z centrum Łodzi, będzie niejako „otwierać” rdzenną część Bałut, a neon tam ustawiony będzie pełnił rolę swoistego „witacza”. Ponadto, pomimo tego, iż neon znajduje się w bliskości dużego skrzyżowania, wybrana lokalizacja jest w nocy mało oświetlona, dzięki czemu neon jest znakomicie wyeksponowany – mówi Michał Bieżyński, kurator projektu z ramienia Łódzkie Centrum Wydarzeń.
W przeciwieństwie do coraz częściej pojawiających się w Polsce ledowych systemów oświetleniowych, neon „Beauty Bałuty” to powrót do neonu w jego klasycznej, szlachetnej postaci. Złożony jest on z odpowiednio powyginanych szklanych rurek, do wnętrza których, w podciśnieniu, wtłoczona została mieszanka dwóch gazów – 75 proc. neonu i 25 proc. argonu. Mieszanka ta, w kontakcie z prądem o wysokim napięciu ulga procesowi jonizacji, który emituje promieniowanie UV, widoczne dla ludzkiego oka.
- Lada moment minie dziesięć lat od kiedy scena łódzka przyjęła mnie pod swoje skrzydła. Tak się składa, że swój nieformalny mariaż z miastem przypadł właśnie na publikację dźwięcznego hasła Beauty Bałuty. W ciągu minionej dekady udało mi się rozpowszechniać kult Bałut, jako miejsca o niebagatelnej historii i niespotykanym charakterze w skali kraju, a może nawet i świata. Z dużą szczególnością podchodzę do sloganu Beauty Bałuty, dlatego gdy zapytano mnie czy miałbym pomysł na skonstruowanie neonu odnoszącego się do północnej części miasta to wybór mógł być tylko jeden - tłumaczy Gouda, autor projektu.
Gouda czyli Daniel Tworski, rocznik ‘89, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych łódzkich grafików. Specjalizuje się w głównie w przemyśle tekstylnym i sztuce brandingu. Na swoim koncie posiada współpracę zarówno z globalnymi markami (Fujitsu, DHL, Cirlce K) jak i rodzimymi biznesami z mBankiem, Totalizatorem Sportowym czy Marcinem Gortatem na czele. W jego pracach można odnaleźć sporo dystansu i komentarza do bieżących wydarzeń społeczno-kulturowych. Neon ma charakter bezterminowy i wpisuje się szeroki program działań związanych ze sztuką w przestrzeni miejskiej, który Łódzkie Centrum Wydarzeń organizuje od 6 lat. Celem programu jest powstawanie nowoczesnych obiektów artystycznych, które na stałe lub tymczasowo wpisują się w krajobraz miasta. Istotnym założeniem projektu jest odejście od standardowych murali, na rzecz tworzenia otwartej galerii sztuki złożonej z prac jak najbardziej różnorodnych - rzeźb, płaskorzeźb, instalacji artystycznych, realizacji site-specific. Do najbardziej znanych realizacji należą m.in. płaskorzeźba z 1300 stalowych prętów pt. „Cisza” na ścianie przy ul. Wólczańskiej 13; neon „Wdech/Wydech” na ścianie przy ul. Narutowicza 21; kwiecista instalacja „Nostalgia” na przystanku tramwajowym przy placu Dąbrowskiego, mozaika ceramiczna pt. „State of Mind” na ścianie przy ul. Zachodniej 93 czy rzeźba pt. „Ciężar niewłaściwy” na terenie dworca Łódź Fabryczna. Działania artystyczne nie są organizowane na zasadzie festiwalu, który odbywa się w określonym czasie. Funkcjonują one jako program sztuki miejskiej, w ramach którego poszczególne realizacje tworzone są w różnych miesiącach.