Na żywność wydajemy najwięcej w Unii Europejskiej
Na co wydajemy najwięcej, a na co najmniej? Eurostat opublikował najnowsze dane pokazujące, jaki procent wydatków mieszkańcy poszczególnych państw przeznaczają na określone towary i usługi. Wynika z nich, że przeciętny mieszkaniec Unii Europejskiej najwięcej wydaje na opłaty za mieszkanie, czyli na prąd, wodę oraz czynsz. Wydatki związane z mieszkaniem pochłaniają 1/3 budżetu. Z kolei na żywność i napoje bezalkoholowe wydaje 17 proc. swojego budżetu, a 11 proc. na transport.
Wydatki Polaków kształtują się zupełnie inaczej niż mieszańców europejskiej wspólnoty. Najwięcej wydajemy na jedzenie, bo aż 26 proc. budżetu. Więcej pieniędzy na ten cel przeznaczają tylko mieszkańcy Rumunii - 28,8 proc., z kolei najmniej na jedzenie wydaje się w Luksemburgu - 9,4 proc.
Wydatki mieszkaniowe kosztują nas znacznie mniej niż przeciętnego mieszkańca UE. Pochłaniają około 19 proc. budżetu, ale procentowy udział wydatków na wywóz śmieci mamy najwyższy w Europie. Podobnie jest z dostawami wody. Polska zajmuje drugie miejsce po Chorwacji. Z kolei wydatki związane z transportem stanowią 9,4 proc. budżetu Polaka.
Łącznie te trzy podstawowe rodzaje wydatków pochłaniają w Polsce 54,7 proc. domowego budżetu, podczas gdy w Unii Europejskiej 61 proc.
Na leki wydajemy znacznie więcej, a na samochody mniej
Skoro mniej wydajemy na wymienione trzy kategorie, to na jakie wydatki przeznaczamy więcej pieniędzy niż Europejczycy? Z danych Eurostatu wynika, że stosunkowo mało wydajemy też na zakup samochodu - średnio 1,6 proc. budżetu. Mniej wydaje się tylko w Serbii, Bułgarii, Czarnogórze, Rumunii oraz na Węgrzech. Przodujemy jednak w wydatkach na leki. Na ten cel przeznaczamy 3 proc. domowego budżetu. Tyle samo wydają Łotysze. Więcej na leki w całej Europie przeznaczają tylko Bułgarzy - 4,2 proc.