Coraz więcej młodych decyduje się na wyprowadzanie obcych psów na spacer
W ostatnich latach coraz bardziej popularne wśród dzieci i młodzieży jest wyprowadzanie psów ze swojej okolicy na spacery. Popularność tej formy zarobku wynika z kilku czynników.
Przede wszystkim, miłość do zwierząt jest silnym motywatorem. Dla wielu nastolatków, posiadanie psa jest marzeniem, a taka praca daje możliwość spędzania czasu z czworonożnymi przyjaciółmi.
Po drugie, młodzi ludzie mogą dopasować godziny pracy do swoich zajęć szkolnych i pozalekcyjnych.
Ponadto, nie wymaga ona specjalistycznego wykształcenia, a jedynie empatia i w miarę dobra kondycja fizyczna. Warto jednak pamiętać, że to przede wszystkim ogromna odpowiedzialność. Młody wyprowadzacz musi dbać o bezpieczeństwo zwierzęcia, reagować na jego potrzeby, kontrolować jego zachowanie w obecności innych psów i ludzi, a także znać podstawowe zasady udzielania pierwszej pomocy. Ważna jest również komunikacja z właścicielem, informowanie go o przebiegu spaceru, ewentualnych problemach i obserwacjach dotyczących zachowania psa.
Wyprowadzanie psów w Łodzi. Ile zapłacimy za usługę?
Sprawdziliśmy, ile w Łodzi płaci się za wyprowadzanie czworonogów na spacery. A ogłoszeń na grupach w mediach społecznościowych jest naprawdę sporo!
"Napisałem post na grupie, bo siedzę teraz w domu i tak naprawdę się nudzę. Gdybym miał motywację, by wyjść na spacer to chętnie wyjdę, ale nie lubię po prostu sam chodzić bez celu. A uwielbiam zwierzaki, sam niestety od roku nie mam. Stąd pomysł. Na razie odezwały się do mnie trzy chętne osoby, byłem już na pierwszych spacerach. Dużo osób po prostu nie ma czasu czy możliwości wyjść ze swoim psem, albo po prostu chce mu zapewnić dodatkową rozrywkę. I wtedy pojawiam się ja" - mówi nam Adrian, który od dwóch tygodni oferuje spacery z czworonogami.
A ile zapłacimy za taką usługę? Cena zależy przede wszystkim od długości spaceru. Jak mogliśmy znaleźć na facebookowych grupach, 15-minutowy spacer kosztuje od 8 do 10 zł, 30-minutowy od 15 do 20 zł, a godzinny od 25 złotych.
Okazuje się również, że poza samym wyprowadzaniem psów, często młodzi chętnie przyjmują również psy pod swój dach, na czas wyjazdów właścicieli. Oczywiście za zgodą rodziców.
"Ja wyprowadzać psy zacząłem już w ubiegłym roku, w wakacje. Teraz też mam kilku stałych "pracodawców", ale ciągle pojawiają się wiadomości z zapytaniami. Myślałem początkowo raczej, że ludzie będą bać się oddać swoje pupile w obce ręce, ale szybko nawiązujemy zaufanie. W tym roku chcę też wyprowadzać psy po szkole, nie tylko w wakacje. Mam nadzieję, że się uda" - wyjaśnia Tomek, który zajmuje się psami na Widzewie.
Uważacie, że wyprowadzanie psów to dobra okazja, by nabyć doświadczenia i nauczyć się odpowiedzialności?
