Młodzi łodzianie nie mogli dłużej patrzeć na wulgarne bohomazy tworzone na murach łódzkich budynków przez kibiców. Postanowili zorganizować nocne akcje, podczas których usuwają obraźliwe napisy. Jak wygląda ten proces?
- Zazwyczaj staramy się zamalować bazgroły farbą, ale jeśli nie jest to możliwe to próbujemy ją myć. Mamy specjalny preparat, który usuwa zabrudzenia zrobione farbą do graffitti - wyjaśnia jeden z organizatorów Czystej Gry - Piotr.
Wulgarne napisy, które pojawiają się na łódzkich murach można zgłaszać na facebookowej stronie: Czysta Gra.