- Skupiamy się na zbieraniu konkretnych rzeczy. Potrzebne są głównie artykuły medyczne czy odzież termoaktywna dla armii Ukraińskiej. Wszystko to zostanie przetransportowane do strefy wojny - tłumaczy Tomasz Bonar, organizator akcji.
- Zbieramy również pieniądze, które można wrzucać do urny stojącej w punkcie. Pełna suma zostanie przekazana na specjalistyczną odzież dla żołnierzy - mówi Monika Langner, rzeczniczka Manufaktury.
Lista potrzebnych rzeczy została przygotowane na podstawie tych, których najbardziej brakuje.
Zbiórka obejmuje tylko wymienione produkty:
-Apteczki pierwszej pomocy
-Strzykawki, igły, rurki nosowo-gardłowe
-Leki przeciwbólowe, np. Ketonal
-Leki hemostatyczne
-Leki przeciwbiegunkowe
-Leki przeciwwymiotne
-Moksyfloksacyna (antybiotyk!)
-Niesteroidowe leki przeciwzapalne, kwas traneksamowy
-Środki przeciwoparzeniowe
-Płyny do dezynfekcji (w plastikowych butelkach)
-Woda utleniona
-Paracetamol
-Jod, brylantowa zieleń
-Opatrunki, bandaże hemostatyczne
-Opaski uciskowe
-Okulary taktyczne
-Latarki (najlepiej na ładowarki)
-Latarki czołowe
-Baterie
-Powerbanki
-Termosy
-Bielizna termoaktywna
-Transportery dla małych zwierząt
-Karma dla zwierząt dobrej jakości (o zawartości min. 60% mięsa)
Punkt działa codziennie w godzinach pracy Manufaktury.