Doszło do tragicznego pożaru w centrum Zduńskiej Woli. Ogień przy ulicy Łaskiej pojawił się około godziny 1 w nocy.
- Obudziły mnie syreny i za chwilę zgasło światło w całej dzielnicy. Pożar było widać z moich okien więc zupełnie naturalną rzeczą było, że pobiegłem na ul. Łaską. Rzeczywiście, tragiczny finał. W kamienicy zamieszkiwało ok. 20 osób. Dwie ofiary śmiertelne, cztery osoby są obecnie w szpitalu powiatowym, stan dwóch jest niestety określany jako ciężki. Cztery osoby znalazły schronienie na ul. Dolnej w ośrodku PMOSu. Sześć osób w podstawionym przez MPK autobusie trafiło do świetlicy na ul. Kościelną do siedziby TBS-u. Wszystkie osoby zostały zaopatrzone w żywność, oczywiście też w kawę i herbatę. W tym momencie są pod opieką psychologa. Z poszkodowanymi skontaktowali się pracownicy MOPS-u. W tej chwili te osoby wypełniają wnioski o odpowiednią pomoc finansową i rzeczową. TBS w tej chwili przygotowuje mieszkania zastępcze, tak żeby można było tych ludzi bezpiecznie ulokować. W tej chwili na terenie kamienicy trwają czynności prokuratorskie. Później TBS musi wykonać błyskawiczną ekspertyzę stanu budynku. Faktycznie, wygląda to w ten sposób, że część budynku od bramy do ul. Kilińskiego jest nienaruszona, nic się nie działo. Natomiast, w drugiej części pożar strawił całe jedno mieszkanie – tłumaczy prezydent Zduńskiej Woli, Konrad Pokora.
Jak podaje expressilustrowany.pl, palić zaczęło się w mieszkaniu na drugim piętrze, gdzie przebywały 4 osoby. Żywioł zaczął się rozprzestrzeniać. Na miejsce przyjechało 11 zastępów strażaków i aż siedem zespołów ratownictwa medycznego. Łącznie ewakuowano 15 lokatorów. Mimo tego nie udało się wszystkich uratować. Zginęły 2 osoby, a 5 zostało rannych.