Do dramatycznych wydarzeń doszło we wtorek po południu w małej miejscowości w powiecie skierniewickim (Łódzkie).
"Otrzymaliśmy informację, że 14-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego postrzelił swoją 11-letnią siostrę"
- przekazała Sobieraj. "Dziewczynka w dość poważnym stanie trafiła do szpitala" - zaznaczyła.
"Broń pochodzi prawdopodobnie z okresu II wojny światowej" - dodała.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Na razie nie wiadomo, jak doszło do postrzelenia 11-latki.
Portal RMF24 podał, że tuż po wypadku policja rozmawiała z chłopcem. Powiedział on, że karabin znalazł w lesie. "Do postrzału doszło w czasie czyszczenia broni. To był przypadek, bo karabin po prostu nagle wypalił" - napisał portal.