"Łódzki Houdini" zawisł nad al. Włókniarzy! To tajemniczy projekt iluzjonisty Piotra Sudera. "Te emocje nadal ze mnie schodzą"

2025-09-04 14:56

W środę na al. Włókniarzy mogliśmy zobaczyć mężczyznę w kaftanie bezpieczeństwa, zwisającego z wiaduktu w pobliżu dworca Łódź Kaliska, próbującego się z niego wydostać. Widzowie show przecierali oczy ze zdziwienia i nagrywali filmy. A to wszystko było akcją łódzkiego iluzjonisty, Piotra Sudera.

Łódzki Houdini

i

Autor: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie/ Facebook

Mężczyzna w kaftanie bezpieczeństwa zawisł nad Włókniarzy. Wzbudził ogromne zainteresowanie mieszkańców

W środowy dzień, w godzinach szczytu, mieliśmy okazję zobaczyć coś, co ciężko opisać słowami! Na wiadukcie nad ulicą Włókniarzy, w okolicach dworca Łódź Kaliska, pojawił się mężczyzna, który próbował uwolnić się z kaftana bezpieczeństwa... wisząc głową w dół na znacznej wysokości!

Śmiałek przyciągnął uwagę mnóstwa osób, w tym również kierowców, którzy zatrzymywali się na środku ulicy. Na miejscu zgromadziły się tłumy gapiów, którzy z zapartym tchem obserwowali wyczyn. Nic dziwnego, takich rzeczy nie widuje się na co dzień.

Pokaz iluzjonisty na Włókniarzy. Piotr Suder oddał hołd Houdiniemu 

Okazuje się, że mieszkańcy byli świadkami niebezpiecznego i spektakularnego popisu iluzjonisty Piotra Sudera, który zakończył się pełnym sukcesem. Skąd pomysł na stworzenie takiego show w samym środku miasta?

"To był hołd dla twórczości Harry'ego Houdini'ego, który z takich numerów słynął na przełomie XIX i XX wieku, podczas tzw. złotej ery iluzji. Nie było wtedy social mediów, więc iluzjoniści promowali się właśnie w ten sposób. Przyjeżdzali do jakiegoś miasta, pisali do redakcji, że coś się będzie dziać. A my chcieliśmy wytworzyć właśnie taką atmosferę i taki obraz przybliżyć szerszej publice" - tłumaczy nam iluzjonista. 

Takie pokazy u niejednego widza budzą podziw, ale i strach. A czy takie emocje pojawiają się również u Piotra?

"Tak, ale to była trema taka jak podczas każdego innego występu. Tak naprawdę do ostatniego momentu nie wierzyłem w to co się dzieje. Nadal te emocje ze mnie schodzą" - przyznaje mężczyzna.

Ci, których ominął performance Piotra Sudera, z pewnością jeszcze będą mogli zobaczyć pokaz magika. Iluzjonista regularnie występuje w Łodzi, daje prywatne pokazy m.in. podczas wesel. Natomiast za rok planuje kolejny wielki, elektryzujący show.

"Chcemy odtworzyć kolejny numer Houdini'ego, który polegał na uwalnianiu się z rzeki z kajdanów. Chcielibyśmy to przeprowadzić w Warszawie, w Wiśle" - wyjaśnia Piotr Sudera.

Adrian Fabisiak w Mam Talent udowodnił, że magia istnieje! Jurorzy nie dowierzali
Łódź Radio ESKA Google News
Quiz. Polskie przesądy. Sprawdź, czy znasz je wszystkie
Pytanie 1 z 15
Pod czym nie należy przechodzić?