Doniesienie o zanieczyszczeniu rzeki Olechówki wpłynęło do łódzkich służb w poniedziałek (24 października) po południu. Służby zaalarmował jeden z okolicznych mieszkańców, którego zaniepokoił zmieniony kolor płynącej w rzece wody. Beżowy kolor wody był najbardziej widoczny w miejscu gdzie Olechówka łączy się z rzeką Jasień.
Przed godz. 17 w rejon ul. Dubois i Niepołomickiej, gdzie miało dojść do zanieczyszczenia, pojechali łódzcy policjanci i strażacy. Na miejsce wezwano też załogę ratownictwa chemicznego.
Polecany artykuł:
- Pobrane w kilku miejscach próbki wody zostały poddane badaniom. Na szczęście żadna nie zawierała szkodliwych substancji organicznych lub chemicznych – uspokaja Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Zakładu Wodociągów i Kanalizacji ustalili, że do zabarwienia mogło dojść w wyniku wymieszania się wody z gliną w miejscach, gdzie prowadzone były w pobliżu rzeki prace remontowe. Badania potwierdziły, że przebadana woda nie jest zanieczyszczona i nie stwarza zagrożenia ekologicznego, a co za tym idzie nie jest groźna dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt.
- Dziękujemy łodzianom za czujność, gdyż nie wszystkie interwencje mają pozytywne zakończenie. Dlatego tak ważne, aby reagować w każdej sytuacji odbiegającej od normy i informować odpowiednie służby – podkreśla Katarzyna Zdanowska.