Po słabym początku ligi ŁKS znalazł swój rytm. Teraz łodzianie liczą się w walce o awans. Aktualnie zajmują 6. miejsce, ale patrzą jeszcze wyżej. Teraz stoczą walkę o ligowe punkty w meczu ze Stalą Stalowa Wola. Łodzianie są zdecydowanymi faworytami, ponieważ ich rywale zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
- Gramy u siebie, wiemy jakie przed nami jest zadanie. Oczywiście szanujemy każdego rywala i do każdego spotkania przygotowujemy się tak samo. […] Chcemy być w swojej grze powtarzalni, bez względu na to z kim gramy. Chcemy dominować ze swoją grą i planem, ale na boisku jest jeszcze przeciwnik, więc całą sztuką jest odpowiednio reagować na to, co się na nim dzieje. […] Ważne, że piłkarze wrócili z reprezentacji zdrowi. Oprócz Kelechukwu, który zmaga się z urazem mięśnia, wszyscy są gotowi do gry – na przedmeczowej konferencji prasowej powiedział Jakub Dziółka, trener ŁKS-u.
ŁKS z optymizmem patrzy w przyszłość. Wpływ na to ma doskonała atmosfera w zespole, o której mówią sami piłkarze.
- Atmosfera w zespole jest świetna. Mamy dobry zespół, jesteśmy w dobrej formie i chcemy wygrać kolejny mecz. […] Moim zadaniem jest zdobywanie goli. Wykonujemy z Andreu Arasą dobrą pracę, pomagamy sobie na boisku i jesteśmy zadowoleni z tego jak ta współpraca się układa. […] Czuję się w ŁKS-ie naprawdę świetnie. Lubię to miasto, ten klub i naszych kibiców – mówił Stefan Feiertag, napastnik Łódzkiego Klubu Sportowego.
Mecz między ŁKS-em a Stalą odbędzie się w niedzielę 20 października o godz. 17:00.
Oto największe atrakcje turystyczne w Łódzkiem