Fabrykant stracił konar
Łódzki dąb Fabrykant kilka dni temu stracił jeden z konarów. Drzewo jest pod opieką specjalistów z Politechniki Łódzkiej, którzy od razu się nim zajęli. Nie ma jednak powodów do obaw, ponieważ nie wykryto żadnych niepokojących zjawisk.
Jak wyjaśniono, najprawdopodobniej chodzi po prostu o "letnie oberwanie konarów". Zjawisko polega na tym, że rozwijające się liście zwiększają swoją powierzchnię, aby skuteczniej chłonąć promienie słońca, przez co ich ciężar znacznie wzrasta. Grawitacja w połączeniu z suszą może doprowadzić wówczas do obrywania się gałęzi.
Polecany artykuł:
Dąb Fabrykant Europejskim Drzewem Roku 2023
Dąb Fabrykant z Łodzi zdobył najważniejsze wyróżnienie na całym kontynencie. Zdecydowały o tym głosy internautów, a wyniki zostały ogłoszone podczas uroczystej gali w Parlamencie Europejskim w Brukseli. W plebiscycie, w którym kandydowało 16 drzew, internauci oddali łącznie 177,4 tys. głosów. Łódzki zwycięzca otrzymał 45,7 tysięcy głosów.
Dąb Fabrykant rośnie przy głównej alei Parku im. ks. bp. Michała Klepacza, powstałym pod koniec XIX wieku, kiedy ten teren zakupił fabrykancki ród Richterów. Jego imię, nawiązujące do fabrykanckiej historii Łodzi, zaproponował prof. Jan Siciński z Uniwersytetu Łódzkiego.
Drzewo jest jednym z ponad 20 pomnikowych roślin w parku i szacuje się, że ma ponad 150 lat. Jego charakterystyczną cechą jest niski, esowaty konar o długości ponad 20 m.