Na miejscu pracownicy Sieci Kanalizacyjnej stwierdzili zanieczyszczenie wody białą substancją, pochodzenia mineralnego, prawdopodobnie z prowadzonych prac budowlanych. - Pobrane zostały próbki do badań w laboratorium ścieków. Ktoś starannie przygotował sobie miejsce do zlewania ścieków do rzeki Olechówki. Utwardził dojazd do brzegu, zainstalował rurę do zrzutu ścieków – mówi rzecznik ZWiK Miłosz Wika .
To kolejny przypadek wykrycia zrzutu ścieków do Olechówki. W ubiegłym roku truciciele również kilka razy skazili rzekę - Pracownicy ZWIK odnaleźli właz, którym do rzeki odprowadzano ścieki bytowe z samochodu asenizacyjnego. W kwietniu ubiegłego roku skażony został też kilkusetmetrowy odcinek cieku oraz zbiornik przy ulicy Rzecznej. W styczniu ubiegłego roku na gorącym uczynku pracownicy ZWIK przyłapali firmę asenizacyjną, która wylewała do rzeki ścieki chemiczne – mówi Wika.
Zakład Wodociągów i Kanalizacji przypomina o zakazie odprowadzania ścieków do łódzkich rzek, rowów i kanalizacji deszczowej. W przypadku Olechówki zanieczyszczenie rzeki oznacza zatrucie wody w kąpielisku na Stawach Jana. Dzięki wsparciu mieszkańców ZWiK jest już na tropie trucicieli.