Kradzież w Tuszynie. Sprzątaczka ukradła pracodawcy 200 tysięcy złotych

2025-12-04 17:10

Policjanci z Koluszek 1 grudnia 2025 roku zatrzymali 48-letnią sprzątaczkę, która przez wiele miesięcy okradała swojego pracodawcę w gminie Tuszyn. Kobieta systematycznie wynosiła z domu pieniądze w walucie euro, a jej łupem padła kwota przekraczająca 200 000 złotych. Teraz za serię kradzieży z włamaniem grozi jej kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Banknoty euro i kajdanki na policyjnym biurku

i

Autor: Wygenerowane przez AI/ Wygenerowane przez AI Banknoty euro i kajdanki na policyjnym biurku

Zuchwała kradzież w Tuszynie. Sprzątaczka zatrzymana na gorącym uczynku

Sprawa wyszła na jaw 1 grudnia 2025 roku, kiedy kryminalni z Koluszek prowadzili działania w gminie Tuszyn w związku z regularnymi kradzieżami gotówki z jednego z domów. Ich podejrzenia padły na 48-letnią kobietę, która była zatrudniona do sprzątania tej posesji i cieszyła się zaufaniem właściciela. Policjanci zatrzymali ją do kontroli tuż po tym, jak opuściła miejsce pracy, znajdując przy niej ponad 3 tysiące euro w gotówce. Właściciel domu potwierdził, że dokładnie taka kwota właśnie zniknęła z jego sejfu, co stało się bezpośrednim dowodem w sprawie.

Okradła pracodawcę na 200 tysięcy złotych. 48-latce grozi 10 lat więzienia

Dalsze czynności policji doprowadziły do przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanej, gdzie znaleziono ponad 200 000 złotych pochodzących z przestępstwa. Jak ustalili śledczy, kobieta przez siedem miesięcy regularnie włamywała się do sejfu swojego pracodawcy, kradnąc pieniądze w euro, które następnie wymieniała na złotówki. 48-latka usłyszała już łącznie 23 zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem, a łączna wartość skradzionego mienia jest ogromna. Zgodnie z kodeksem karnym za tego typu przestępstwo grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności, a postępowanie w tej sprawie nadzoruje piotrkowska prokuratura.

Źródło: Policja.pl

Socjotechnika, wyłudzenia „na blika” – Iwona Prószyńska