Dickery w Polsce. Na czym polega fenomen tej cukierni?
W ubiegłym roku w kilku miastach w Polsce pojawiła się zupełnie nowa, dla niektórych budząca kontrowersje, cukiernia. Mowa tu o lokalu Dickery, który w Stanach Zjednoczonych czy na Zachodzie Europy robi furorę. W ofercie mamy do wyboru dwa proste gofry, które mają kształt męskich i damskich genitaliów. Jak tłumaczą twórcy, celem takiego miejsca jest przełamywanie temat tabu.
Odwiedziłam Dickery w Łodzi. Jakie mam wrażenia?
W Łodzi Dickery mieści się przy ulicy Piotrkowskiej 19, niedaleko skrzyżowania z ulicą Jaracza. Choć z zewnątrz lokal nie robi dużego wrażenia, w środku już przenosimy się jakby do innego świata. Jest różowo, jedną ścianę w całości zajmuje wielkie lustro, co sprawia, że miejsce wydaje się być dużo większe, niż jest w rzeczywistości. Na ten samej ścianie widnieje neon z napisem "Sex is Art". Niewątpliwie przez przyjemne wnętrze, Dickery zachęca, by spędzić tu więcej czasu.
Twórcy lokalu tłumaczą, że ze względu na polską kulturę, która wciąż mało mówi o seksualności, gofry noszą nazwę shero i nero, by nie nazywać ich dosłownie. Każdy z nich posiada zupełnie inne, dostosowane do kształtu, dodatki. Mamy do wyboru między innymi czekoladę mleczną, deserową czy białą, ale także nadzienie kinder bueno i pistacjowe. Na wierzch możemy otrzymać sezonowe owoce.
Miałam okazję spróbować zarówno wersji hero, jak i shero. Pierwsze wrażenie - smak obłędny. Bardzo dobre ciasto, pyszna polewa, nadzienie. Jeśli ktoś jest ogromnym łasuchem, na pewno będzie w siódmym niebie, dla mnie jednak porcja hero była zbyt duża, i w pewnym momencie się przesłodziłam. Natomiast shero miało zdecydowanie bardziej odpowiedni rozmiar.
Jedno jest pewne, warto odwiedzić to miejsce. Jest przytulnie, smacznie, a obsługa na szóstkę z plusem. Ekspedientki spokojnie słuchały moich pytań, doradzały, uśmiechały się. Z pewnością jeszcze tu wrócę! I nie tylko ja.
Krem z pistacji jest sztosem, nadzienie zaskakuje. Lokal mega modny, instagramowy. - powiedziała mi jedna z klientek Dickery.
Dickery w Łodzi. Ceny
Jeśli chodzi o ceny, zaczynają się od 16 złotych, a kończą na 24 złotych. Nie jest to bardzo dużo, biorąc pod uwagę obecne ceny w cukierniach czy restauracjach na mieście, szczególnie w znajdujących się lokalach przy Piotrkowskiej.