Kontrolerzy MPK Łódź z kamerami. "Chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości"

- Właściciel roweru rzucił się na kontrolera i uderzył go kaskiem w głowę - mówi pasażerka, która widziała zdarzenie na własne oczy. By uniknąć sporów o to, co dzieje się podczas kontroli biletów, MPK Łódź wyposaża wszystkich kontrolerów w kamery nagrywające obraz i dźwięk.

Kontrola biletów

i

Autor: Paweł Dąbrowski / Super Express Kontrola biletów

Kontrolerzy sprawdzają bilety ​z włączonymi kamerkami

Od czwartku, 13 listopada, kontrolerzy biletów MPK Łódź prowadzą kontrole z włączonymi kamerami osobistymi. Urządzenia rejestrują zarówno obraz, jak i dźwięk. Jak przekonuje przewoźnik, to sposób na zwiększenie bezpieczeństwa i rozwianie wątpliwości dotyczących przebiegu kontroli.

Pasażerowie podkreślają, że to dobre rozwiązanie, bo kontrola biletów potrafi mieć nieoczekiwany przebieg. 

– Pan wsiadł bez biletu z rowerem i właściciel tego roweru rzucił się na pana kontrolera. Uderzył go w głowę kaskiem, bo miał kask na głowie – mówi nam jedna z pasażerek.

Inna dodaje: – Nagranie jest konieczne. Pasażerowie nieraz zachowują się naprawdę bardzo niegrzecznie. 

Pytana, czy kontrolerzy również bywają niegrzeczni, odpowiada krótko: – Też się zdarza.

Nowe kamery mają chronić zarówno pasażerów, jak i samych kontrolerów.

– Pasażerowie różnie reagują. Są grupy niebezpieczne, które czasami się poruszają komunikacją miejską – mówi nam jeden z kontrolerów MPK Łódź. – Jeżeli się nikomu drogi nie zagradza, nie atakuje się, tylko stara się być miłym dla niego, no to on przeważnie też jest miły. No ale są jednostki, które są generalnie wrogo nastawione do kontrolerów i nie uniknie się agresji.

MPK Łódź: Chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości

MPK podkreśla, że nagrania bywają jedynym dowodem, wyjaśniającym, co naprawdę wydarzyło się w pojeździe komunikacji miejskiej.

– Przede wszystkim chcemy rozwiać wszelkie wątpliwości co do przebiegu kontroli – wyjaśnia rzecznik MPK, Piotr Wasiak. – Wiemy, że czasami były zarzuty wobec kontrolerów, ale także kontrolerzy często spotykali się z różnymi aktami agresji.

Nagrania będą zgrywane, ale nie każdy będzie mógł je obejrzeć.

– Te wszystkie nagrania będą później odtwarzane tylko w przypadku, gdy wpłynie skarga, odwołanie lub na wniosek uprawnionych służb – zaznacza Wasiak.

Kamery osobiste mają uzupełnić monitoring pojazdów, który działa od lat, ale z ograniczeniami.

– Monitoring w pojazdach rejestruje tylko obraz, nie rejestruje dźwięku, co nie zawsze daje pełen obraz sytuacji – przypomina rzecznik.

W dodatku wiele starszych tramwajów wciąż nie ma żadnych kamer. To właśnie tam najczęściej pojawiały się wątpliwości dotyczące przebiegu interwencji. Według MPK skargi pasażerów zwykle brzmią podobnie.

– Skargi przede wszystkim dotyczą tego, że ktoś twierdził, że miał bilet, chciał skasować bilet albo dopiero co wsiadł – mówi Wasiak.

Dzięki kamerom MPK liczy, że będzie można przeanalizować zachowanie pasażera i stwierdzić, czy faktycznie próbował skasować bilet przed wejściem kontrolerów.

– Teraz będziemy mogli bardziej się temu przyjrzeć, czy faktycznie taka próba była – podkreśla Wasiak

MPK Łódź wycofuje kultowe tramwaje