Koniec marzeń łodzianek o Europie. Zajęły trzecie miejsce w eliminacjach

Aktualne mistrzynie Polski zaczęły eliminacje do Ligi Mistrzyń od dużego wyzwania. Ich pierwszymi rywalkami były zawodniczki belgijskiego Anderlechtu. Mecz rozpoczął się bardzo szybko, bo od trafienia w 13 minucie. Kolejną bramkę zespół z Łodzi zdobył po rzucie karnym na początku drugiej odsłony. Gdy wynik wydawał się sprawą zamkniętą, swoją skutecznością popisały się rywalki. Stosunkowo szybko wyrównały wynik spotkania golami w 57 i 66 minucie. Konsekwencją euforii po wyrównaniu była dobijająca bramka w ostatniej minucie spotkania. Ta roztrwoniona przewaga, spokój i doświadczenie rywalek, pozbawiły łódzki zespół marzeń o Lidze Mistrzyń.

Po przegranej przyszła kolejna okazja na dobre zaprezentowanie się przed własną publicznością. W „meczu pocieszenia” przeciwniczkami były mistrzynie Litwy – Gintra. Przez całą pierwszą połowę niedzielnego spotkania wynik pozostawał sprawą otwartą. Jedyną bramkę w meczu zdobyła Anna Rędzia w 53 minucie. Jednobramkowe zwycięstwo dało Polkom trzecie miejsce w grupie.

Przed rozpoczęciem eliminacji trener Marek Chojnacki stwierdził, że te mecze służą nabyciu doświadczenia. Celem jest obrona mistrzostwa Polski i walka o Ligę Mistrzyń w przyszłym sezonie.

Z grupy, w której grał SMS Łódź awansował zespół KuPS. Finki po dogrywce remisowały z Anderlechtem 2:2, zwycięstwo dał im wynik 4:3 w serii rzutów karnych.