Budzący niezbyt dobre skojarzenia Plac Dąbrowskiego ma zmienić swój wygląd. Wszechobecna betonoza ma zniknąć z tego miejsca, ponieważ nie wygląda zbyt dobrze i latem znacznie podnosi temperaturę otoczenia. Zastąpi ją przyjazna zielona przestrzeń.
- Spotykamy się w tej chwili z konkretem. Spotykaliśmy się kiedy zainicjowaliśmy kwestie odbetonowania przestrzeni miejskich. Zbieraliśmy informacje czego potrzebują łodzianie od tego miejsca, czemu ma służyć, jaki ma mieć charakter. Z tych konsultacji wynikało, że mieszkańcy chcą zieleni. […] Niestety przez lata drzewa stąd zniknęły, pojawiła się płyta betonowa, a o fontannie nie będę mówiła, bo to zupełnie inny temat. W 2009 roku odbyła się ostatnia przebudowa tego miejsca i chyba nie bardzo fortunna, bo myślę, że nie znajdziemy łodzianina, który utożsamiałby się z tym miejscem.
Władze miasta przygotowały 3 warianty tego miejsca, które powstały po konsultacjach z mieszkańcami.
– Prezentujemy dziś łodzianom 3 warianty przebudowy placu Dąbrowskiego. Każdy z nich jest nieco inny. Przed nami dyskusja nad tymi propozycjami i ich dopracowanie, a potem mieszkańcy zdecydują, który wariant wybierają do realizacji. Prezentowane koncepcje różnią się w szczegółach, lecz każdy zakłada dozielenienie placu, zmianę fontanny i otwarcie placu na życie miejskie. Proponujemy różne rozwiązania urbanistyczne, środowiskowe i estetyczne. Jesteśmy otwarci na dyskusję, ale wszystkie prezentowane koncepcje są kreatywne i jestem pewny, że spotkają się z zainteresowaniem łodzian – mówi Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i Klimatu UMŁ.
Rzeczywiście, mieszkańcy również zgadzają się z pomysłem zmiany tego miejsca.
- Ta zieleń mogłaby tutaj wiele poprawić, bo jej tutaj brakuje.
- Zawsze im więcej zieleni w miastach tym fajniej, zwłaszcza w centrum. Wiadomo, że beton zawsze będzie nam towarzyszył, ale jeżeli może być wygospodarowana dodatkowo przestrzeń na zieleń to super.
Zmienić ma się również charakterystyczna fontanna. Zmianie ulegnie jedynie jej zewnętrzna część, ponieważ instalacja wodna jest sprawna, a jej przebudowa wiąże się z dużymi kosztami.
- Ja jestem za oszczędzaniem i nie lubię niepotrzebnie wydawać pieniędzy. Te pieniądze już raz zostały wydane, więc może warto by było ją udoskonalić, żeby setki tysięcy nie szły w piach – mówi mieszkanka Łodzi.