Pierwsza sieć wprowadziła opłaty za korzystanie z kas samoobsługowych
Kasy samoobsługowe stale są wyposażane w nowe funkcje. Coraz więcej sieci spożywczych wprowadza udogodnienia dla klientów, na przykład przyspieszające skanowanie produktów. W innych z kolei pojawiają się opcje, które są pozytywnie odbierane przez klientów. Niedawno pisaliśmy o tym, że kasy w Stanach Zjednoczonych proszą klientów o 20 proc. napiwek. Teraz amerykański gigant spożywczy Walmart zdecydował się wprowadzić opłaty za samodzielne skanowanie produktów. Jak podaje amerykański Business Insider, w niektórych sklepach trzeba posiadać abonament Walmart+, żeby móc skorzystać z kas samoobsługowych. Miesięczna subskrypcja kosztuje 12.95 dolarów, zaś roczna 98 dolarów. Za darmo z kas mogą korzystać także kurierzy dostarczający zakupy w ramach usługi Walmart Spark. Skąd ten pomysł?
"W oparciu o kilka czynników, w tym opinie klientów i współpracowników, wzorce zakupów i potrzeby biznesowe, niektóre lokalizacje tymczasowo testują różne opcje obsługi kas" – przekazał BI rzecznik prasowy Walmart, Joe Pennington.
Wprowadzenie opłat może mieć związek z głośnymi niedawno badaniami, które wykazały, że kasy samoobsługowe zwiększają poczucie samotności wśród Amerykanów. Badania przeprowadzone przez PlayUSA wykazały, że 2/3 mieszkańców Stanów Zjednoczonych uważa, że technologia utrudnia im kontakty społeczne.
Polecany artykuł:
Kasy samoobsługowe będą płatne?
Czy kasy samoobsługowe będą płatne także w Polsce? Tego nie wiadomo, jak na razie żadna z sieci spożywczych nie zdecydowała się na taki krok, ale należy mieć na uwadze, że trendy z USA często są wdrażane w Europie.
10 supermarketów, które zniknęły z Polski. Pamiętasz je?