Z każdej strony słyszymy o zwrocie „zbilansowana dieta”. Jednak czym ona jest? To określenie na program żywieniowy, w którym wszystkie składniki dobrane są w odpowiednich proporcjach. Aby nasza dieta była pełnowartościowa powinna zawierać pewne składniki. Jednym z nich są ryby.
Ryby. Dlaczego powinniśmy je jeść?
Ryby są pełne witamin, to doskonałe źródło kwasów omega-3, ponadto są bogate w białko i składniki mineralne. Warto skupić się na kwasach omega-3, które należy uwzględniać w każdym jadłospisie, ponieważ:
- wpływają na prawidłową pracę układu krążenia,
- zapobiegają występowaniu nadciśnienia,
- obniżają poziom tzw. złego cholesterolu (LDL), zwiększając przy tym ilość dobrego cholesterolu (HDL),
- działają przeciwzapalnie i przeciwalergicznie,
- poprawiają odporność,
- wykazują działanie przeciwnowotworowe.
Razem z nim doskonale współgrają witaminy A i D, które są rozpuszczalne w tłuszczach. Oznacza to, że są łatwiej wchłaniane przez ludzki organizm.
Czy Polacy jedzą wystarczająco dużo ryb?
Według danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Polska to kraj, w którym spożywa się mało ryb i owoców morza. W skali roku to ok. 12-14 kg na osobę. Jest to znacznie poniżej średniej krajów Unii Europejskiej, która wynosi 25kg/osobę. Jak wynika z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych, w skali roku najwięcej ryb i owoców morza zjada przeciętny mieszkaniec Portugalii – 55,9 kg i Hiszpanii 45,2 kg.
Według zaleceń ryby powinno spożywać się przynajmniej 2 razy w tygodniu, z czego raz tłuste ryby morskie – te są bogatym źródłem kwasów omega-3. Zaliczają się do nich takie gatunki jak: łosoś, makrela, śledź, sardynka.
Nowa inwestycja w dawnym imperium Scheiblera. Fabryka Sztuki zyska nowe przestrzenie