Według najnowszego badania opinii publicznej, 32,1 proc. Polaków uważa, że inwestowanie w kryptowaluty w naszym kraju jest niebezpieczne. Inwestowanie w kryptowaluty w Polsce częściej nie jest uważane za bezpieczne przez kobiety (33,8 proc.) niż przez mężczyzn (30,3 proc.). Takie zdanie mają przede wszystkim osoby w wieku od 75 do 80 lat (50 proc.), z miesięcznym dochodem netto 1000-2999 zł (39,5 proc.), jak również z wyższym wykształceniem (35,7 proc.). Ponadto nieufność wobec kryptowalut dotyczy głównie mieszkańców miast liczących od 100 tys. do 199 tys. ludności (36,3 proc.).
- Borąc pod uwagę to, jak negatywnymi informacjami zazwyczaj są „bombardowani” odbiorcy mediów, trudno dziwić się, że jedna trzecia Polaków postrzega waluty cyfrowe jako niebezpieczne - mówi prawnik Mateusz Kara, jeden ze współautorów badania, ekspert rynku cyfrowalutowego z ARI10.
Zdaniem eksperta nieufność wobec kryptowalut z jednej strony może wynikać z ryzyka związanego z samą inwestycją. Bo choć inwestując w waluty cyfrowe mamy szansę na zdecydowanie większe zyski niż na tradycyjnych rynkach, to jednocześnie często również bardziej ryzykujemy.
- Drugie ryzyko, które przykleiło się do walut cyfrowych, a de facto nigdy nie jest inwestycją w kryptowaluty, stanowią oszuści – dodaje Jakub Martenka, drugi ze współautorów badania. - Działają oni z ramienia platform inwestycyjnych, które oferują zwroty w zamian za poświęcony kapitał. Ta opcja jest szczególnie niebezpieczna dla nowych osób na rynku, bo przez manipulacje i brak elementarnej wiedzy są bardzo łatwo sterowani. Najgorsze jest to, że poświęcają swoje środki, a czerwona lampka zapala im się dopiero, gdy zainwestowane pieniądze są już dawno na kontach oszustów.
Jednocześnie aż 40,1 proc. osób uważa, że inwestowanie w kryptowaluty w Polsce jest bezpieczne. Takie zdanie mają częściej mężczyźni (48,5 proc.) niż kobiety (31,9 proc.), osoby w wieku od 18 do 24 lat (60,2 proc.), z miesięcznym dochodem netto 7000-8999 zł (58,3 proc.), a także z podstawowym wykształceniem (47,6 proc.) oraz mieszkańcy miast liczących od 200 tys. do 499 tys. ludności (47 proc.).
Z kolei 27,8 proc. Polaków nie potrafi ocenić, czy inwestowanie w kryptowaluty w Polsce jest bezpieczne.
- Powszechny brak opinii można wyjaśnić głównie niewiedzą. Dla wielu osób kryptowaluty wciąż są dużą nowością, chociaż na naszym rynku są od naprawdę wielu lat – podkresla Mateusz Kara i przewiduje, że już niedługo część niezdecydowanych osób może przekonać się do kryptowalut. - Sprzyjać temu będą pojawiające się regulacje i aktywności. Niedawno w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja dotycząca projektu ustawy o kryptoaktywach. Polska jest zobligowana do wprowadzenia unijnego rozporządzenie MiCA. To ma pomóc wytworzyć jednolity rynek, a jednocześnie go ucywilizować i zwiększyć bezpieczeństwo.