Jak najlepiej dotrzeć do Rijeki? Porównujemy pociąg, samolot, auto i autobus

Nowość sezonu letniego: pociąg IC Adriatic Express

Od 27 czerwca 2025 roku PKP Intercity uruchomiło bezpośredni pociąg z Warszawy do chorwackiej Rijeki. Skład IC Adriatic Express kursuje cztery razy w tygodniu, pokonując trasę o długości ponad 1200 kilometrów w około 19 godzin. Pociąg zatrzymuje się m.in. w Katowicach, Wiedniu i Lublanie, a podróżni mają do dyspozycji klimatyzowane wagony 2. klasy, kuszetki oraz wagon restauracyjny.

Bilety kosztują od 193 zł za miejsce siedzące do ok. 586 zł za kuszetkę z pościelą. To ciekawa opcja dla osób ceniących spokojną, krajobrazową podróż bez przesiadek i dodatkowych opłat bagażowych.

Szybko i bez problemów? Sprawdź samolot

Podróż samolotem z Polski do Chorwacji może zająć zaledwie kilka godzin – przelot z Warszawy do Zagrzebia lub Puli trwa około 1,5–2 godziny. Niestety, Rijeka nie jest regularnie obsługiwana przez linie lotnicze, więc konieczny jest transfer (autobus lub wynajem auta).

Koszt biletu lotniczego zaczyna się od 250 zł, ale może sięgać nawet 900 zł. Do tego trzeba doliczyć transport z lotniska. Lot to opcja dla tych, którzy stawiają na czas, choć nie zawsze na wygodę – odprawy, kontrole i ograniczenia bagażowe mogą uprzykrzyć podróż.

Samochodem na własnych zasadach

Dla wielu turystów samochód pozostaje najwygodniejszym środkiem transportu – zwłaszcza dla rodzin. Trasa z Warszawy do Rijeki liczy ok. 1250 km i zajmuje średnio 14–16 godzin. W zależności od spalania pojazdu i liczby pasażerów, koszt przejazdu w obie strony oscyluje wokół 1100–1500 zł (paliwo i opłaty drogowe).

Zaletą auta jest pełna niezależność, możliwość zatrzymywania się po drodze i elastyczność. Wadą – zmęczenie kierowcy i ryzyko korków, zwłaszcza latem.

Autobus: budżetowa alternatywa

Połączenia autobusowe do Rijeki oferują m.in. FlixBus i RegioJet. Trasa najczęściej wymaga przesiadki w Zagrzebiu lub Lublanie, a cała podróż trwa nawet 22–26 godzin. Cena biletu wynosi 250–400 zł w jedną stronę.

Choć to najtańsza opcja, komfort jest zdecydowanie najniższy – szczególnie przy braku miejsca na rozprostowanie nóg i ograniczonym bagażu.