Na początku marca doszło do bardzo dramatycznego wydarzenia. W tureckiej miejscowości Serik, która znajduje się w turystycznej prowincji Antalya, 9-letnia dziewczynka bawiła się przed swoim domem. Jak twierdzi jej ojciec, budowała domek dla bezdomnych kotów. Nagle zauważyła biegnące w jej stronę dwa psy. Przerażone dziecko natychmiast zaczęło przed nimi uciekać. W całym pośpiechu nie myślała nawet, aby się rozglądać przez co nie zauważyła ciężarówki i wpadła pod jej koła.
Polecany artykuł:
Jak podaje fakt.pl, natychmiast po wypadku przewieziono ją do szpitala, gdzie przeszła 4-godzinną operację. Niestety, w jej trakcie lekarze byli zmuszeni do amputacji nogi powyżej kolana. Jednak to nie był koniec tej tragicznej historii. Miesiąc po tym zdarzeniu, serce osłabionej Mahry Melin Pinar przestało bić.
- Dlaczego to nas spotkało? Moja mała córeczka jeszcze przed operacją pytała mnie: "Nie umrę, prawda tatusiu?" - ojca dziewczynki cytuje fakt.pl.
Nadal nie znaleziono kierowcy ciężarówki, który przejechał dziewczynkę. Tamtejsza policja cały czas prowadzi śledztwo mające na celu znalezienie sprawcy.