Rozbite ferrari 488 pista. Łódź: wypadek na Mickiewicza
Wypadek na al. Mickiewicza w Łodzi miał miejsce w sobotę, 17 kwietnia. Wezwani na miejsce zdarzenia strażacy i policjanci zobaczyli dość niecodzienny widok. Niezbyt często zdarza się bowiem okazja, by zobaczyć rozbity samochód za ponad milion złotych.Tyle bowiem kosztuje ferrari 488 pista, które uderzyło w słup trakcji tramwajowej.
Przyczyna wypadku? Nieodpowiedzialność kierowcy
Jak udało się 35-letniemu mężczyźnie rozbić takie auto? Zdecydowanie przerosła go moc tej maszyny, nie pomógł również stan, w jakim znajdował się kierowca.
35-letni kierujący ferrari poruszał się aleją Mickiewicza od al. Jana Pawła w kierunku Żeromskiego. Jak poinformowała nas Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki, kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, przejechał pas rozdzielający jezdnie i uderzył w słup trakcji tramwajowej. Mężczyzna trafił na obserwację do szpitala, jednak nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Okazało się, że ma w organizmie 0,4 promila alkoholu. Za swój wyczyn, stracił prawo jazdy.
35-latkowi pobrano też krew na zawartość substancji odurzających
Polecany artykuł: