Wypadek w Drozdowie. 2-latek połknął trutkę na myszy
Do groźnego incydentu doszło w poniedziałek, 11 sierpnia, w miejscowości Drozdów. Około godziny 16:46 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o 2-letnim chłopcu, który połknął trutkę na myszy. Na miejsce skierowano trzy zastępy straży pożarnej oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Strażacy, którzy pierwsi dotarli na miejsce, udzielili dziecku kwalifikowanej pierwszej pomocy. Równocześnie zabezpieczono lądowisko dla śmigłowca LPR, który przetransportował chłopca do szpitala.
"Według zgłoszenia, małe dziecko połknęło truciznę na myszy" - relacjonują druhowie z OSP Świnice Warckie.
"Chwilę po naszym przybyciu chłopcem zajęli się ratownicy z Państwowego Ratownictwa Medycznego." - dodają strażacy.
2-letni chłopiec połknął trutkę na myszy. Apel strażaków
W związku z tym tragicznym zdarzeniem, strażacy apelują do rodziców i opiekunów o szczególną ostrożność.
"Dorosli, opiekunowie: chowajcie wszelakie środki chemiczne jak najwyżej, w jak najtrudniejsze do znalezienia miejsca, dzieci bywają bardzo ciekawe świata!" - brzmi komunikat.
Zjedzenie trutki na myszy. Jakie są skutki połknięcia niebezpiecznej substancji?
Połknięcie trutki na myszy może prowadzić do poważnego zatrucia, które zagraża życiu. Skutki mogą być różne, w zależności od rodzaju trutki i ilości spożytej substancji, ale mogą obejmować:
- wymioty
- biegunkę
- krwawienia wewnętrzne
- uszkodzenia nerek
- uszkodzenia wątroby
W szczególnych, najcięższych przypadkach zjedzenie trutki na myszy może nawet doprowadzić do śmierci człowieka.
Szczególnie niebezpieczne są trutki zawierające pochodne kumaryny (np. bromadiolon, brodifakum), które powodują zaburzenia krzepnięcia krwi i krwawienia, oraz trutki zawierające fosforek glinu lub cynku, które uwalniają toksyczny gaz.