Tym wydarzeniem żyła cała Łódź. W niedzielę, 24 października odbyły się Derby Łodzi. Na stadionie przy al. Piłsudskiego zmierzyły się ze sobą zespoły Widzewa i ŁKS. Po raz pierwszy od lat, spotkanie odbyło się przy udziale kibiców obu drużyn, którzy - jak powszechnie wiadomo - darzą się wzajemną antypatią. Według policjantów, przebieg niedzielnych derbów był w miarę spokojny i bezpieczny - nie obyło się jednak bez drobnych incydentów.
- Policjanci zatrzymali dziesięć osób - mówi komisarz Marcin Fiedukowicz z komendy miejskiej policji w Łodzi. - Dziewięć z tych osób, zatrzymanych było w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, bądź też niestosowaniem się do poleceń czy znieważeniem tych funkcjonariuszy.
Jedna z zatrzymanych osób odpowie za próbę wniesienia materiałów pirotechnicznych. Kibicom udało się je jednak przemycić na stadion.
Polecany artykuł:
- Doszło do incydentów związanych z odpaleniem materiałów pirotechnicznych, incydentów związanych z udziałem służb porządkowych - przyznaje Fiedukowicz - Tutaj policjanci będą prowadzić postępowanie zmierzające do ustalenia kto jest odpowiedzialny za wniesienie materiałów pirotechnicznych.
Podczas samego meczu, w pewnym momencie interweniowała ochrona, która weszła na zajmowany przez kibiców Widzewa sektor i użyła gazu. Poniżej wideo z tego wydarzenia.
W zabezpieczeniu imprezy policjantów z Łodzi wspomagali funkcjonariusze z innych miast.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!