Rzecznik przekazał, że podczas wtorkowych nawałnic nikt nie ucierpiał. "Bez osób poszkodowanych" - raportował Pawlak.
Na 135 interwencji, strażacy z województwa łódzkiego 70 razy wyjeżdżali usuwać powalone przez wiatr drzewa.
"Byliśmy 49 razy wzywani do podtopień, z czego 45 to interwencje w budynkach. Pomagaliśmy wypompowywać wodę" - przekazał rzecznik. "Wichura zerwała dwa dachy z budynków gospodarczych. 4 dachy zostały uszkodzone, w tym 3 w budynkach mieszkalnych" - poinformował.
Najwięcej interwencji było w powiecie wieluńskim na południowym zachodzie województwa - strażacy wyjeżdżali tam 21 razy, wszystkie te interwencje dotyczyły usuwania skutków podtopień.