Rok 1968. Na niewielkim lotnisku pod Aleksandrowem dumnie wznosi się… berlińska Brama Brandenburska. Majestatyczna makieta została zbudowana w skali 1:1 specjalnie na potrzeby reżyserowanego przez Jerzego Passendorfera filmu „Kierunek Berlin”.
Mająca ok. 25 metrów wysokości aleksandrowska Brama Brandenburska została zbudowana z drewna sosnowego, a wieńczący ją czworokonny rydwan powożony przez anioła wykonano z gipsu. Oprócz samej Bramy, odtworzono też fragment berlińskiej ulicy z frontami kilku kamienic. Makieta powstawała przez 3 miesiące, a przy jej budowie pracowało 140 ludzi.
W tym samym czasie co tryptyk wojenny Passendorfera kręcono też serial „Czterej pancerni i pies”. Serial szybko zyskał ogromną popularność, by po latach zdobyć miano kultowego. Grający w nim aktorzy stali się idolami milionów Polaków, a dla wielu z nich serial stał się początkiem wspaniałej kariery. Kariery, która pod koniec lat 60. przywiodła ich do niewielkiego miasteczka pod Łodzią.
Twórcom „Czterech pancernych i psa” aleksandrowska Brama Brandenburska tak bardzo przypadła do gustu, że postanowili wykorzystać ją w swoim serialu. I tak, po zakończeniu zdjęć do filmu Passendorfera, makiety nie rozebrano, tylko przekazano ją na potrzeby serialu o przygodach załogi „Rudego”.
- To było święto dla całego miasta. Ludzie szli na lotnisko, żeby z bliska zobaczyć znanych aktorów. Mi w pamięci najbardziej utkwił Gustlik, czyli Franciszek Pieczka – mówi pan Krzysztof z Aleksandrowa Łódzkiego, który był jednym z nastolatków obserwujących z bliska swoich idoli.
Polecany artykuł:
W serialu Konrada Nałęckiego aleksandrowska Brama Brandeburska oraz pozostałe dekoracje "zagrały" w scenach zdobywania Berlina. Na aleksandrowskim lotnisku kręcono m.in. sceny do odcinków 18. („Pierścienie), 19. („Tiergarten”) i 20. („Brama”). To właśnie w tym ostatnim odcinku, grany przez Janusza Gajosa, Janek wdrapuje się na szczyt Bramy i umieszcza tam rogatywkę rotmistrza.
- Też udało mi się wejść na szczyt Bramy Brandenburskiej – wspomina pan Marek. - Z tyłu makiety było rusztowanie, po którym można było wejść na górę i zrobić sobie zdjęcie przy rydwanie, który znajdował się na szczycie Bramy. Z tego co pamiętam, zdjęcia do serialu były kręcone głównie w godzinach wieczornych. W ciągu dnia można było bez problemu wejść na plan i z bliska podziwiać dekoracje. Miałem wtedy 15 lat i akurat interesowałem się fotografią, więc to była nie lada gratka porobić sobie zdjęcia na planie serialu.
Obecność ekipy filmowej nie ograniczyła się wówczas tylko do aleksandrowskiego lotniska. Na stawie w pobliskim Bełdowie zbudowano makietę tunelu, do którego w jednym z odcinków wjeżdża czołg „Rudy”.
Polecany artykuł:
