Pani Henia to właścicielka prasowalni, którą otworzyła 2 lata temu. Kiedy zaczęła rozkręcać swój biznes przyszła pandemia i lockdown, który zmusił Panią Henię do zamknięcia zakładu.
Teraz, kiedy zakład jest otwarty to brakuje klientów.
Właściciele pobliskiej restauracji postanowili nagłośnić to miejsce, aby właścicielka nie musiała zamykać lokalu. Na facebooku pojawił się taki post:
''Dzień dobry kochani!!! Woda Sodowa i MOON bardzo tęsknią za Wami i naprawdę już nie możemy doczekać się ponownego uruchomienia. Wierzymy, że ten moment jest już bliżej niż dalej. Zdrowie nas wszystkich jest najważniejsze wiec czekamy pełni pokory...Chcielibyśmy jednak zwrócić się do Was o pomoc, ale nie dla siebie, a dla naszej sąsiadki Pani Heni. Pani Henia jest wspaniałą i ciepłą osobą, której pandemia dała się tak mocno we znaki, że zamiast braku czasu i rąk do pomocy w tym przedświątecznym czasie stanęła przed widmem zamknięcia swojego jednoosobowego zakładu, w którym zawsze sama dbała o to by rzeczy które jej zostawiacie były naprawdę idealnie wyprasowane. ?????????Zakład pani Heni mieści na Łódzkim Manhattanie zaraz za budynkiem DOMUSU w którym są Woda Sodowa i MOON. Jeśli macie auto możecie skorzystać z wjazdu na parking WS i MOON, szlaban podnosi się po wybraniu nr 575 209 313, lub można tez bezpłatnie wjechać na teren Manhattanu mówiąc ze jedziecie do Heni z prasowaniem ? Wierzymy, że znajdą się osoby, które zajęte przedświątecznymi przygotowaniami chętnie zrzucą z siebie tą pasjonującą cześć obowiązków i przy okazji zaliczą na swoim koncie mega dobry uczynek. ❤️W imieniu pani Heni i załogi WS i MOON chcemy Wam również życzyć spokojnych i zdrowych świąt, oraz lepszego niż mijający nowego 2021 roku ?❄️??Nr tel. do pani Heni 501 380 508 ???Czynne: Pon. - Pt. 10 - 18P. S chcieliśmy zorganizować zbiórkę pieniędzy na pomoc, ale pani Henia bardzo prosiła by nie dawać jej pieniędzy tylko przynosić prasowanie i szanując jej decyzje wstrzymaliśmy się z tym pomysłem. Pozdrawiamy!!! Moon i Woda "
My postanowiliśmy odwiedzić Panią Henię, która powiedziała, że każda rzecz przyniesiona do prasowania wywoła uśmiech na jej twarzy i da szansę na zarobek.
- Może dzięki mieszkańcom Łodzi nie będę musiała zamykać lokalu. Liczę na to, że jeśli ludzie dowiedzą się o moim zakładzie to przyniosą chociażby obrus świąteczny - dodaje.
Panią Henię można odwiedzać codziennie od 10 do 18, na łódzkim Manhattanie.